Czytaj i wejdź do gry: „Zabójczy tie-break”
W ramach kampanii społecznej promującej czytelnictwo chcemy zachęcić Was do sięgnięcia po powieści rozgrywające się w świecie sportu lub mające ten świat za tło. Książki poleca Paweł Fleszar, dziennikarz sportowy i autor kryminałów.
Nie możemy zacząć inaczej, niż od siatkówki. Powieść Nikodema Pałasza wskazuje na nią już tytułem: „Zabójczy tie-break”. Dzień przed meczem z reprezentacją Polski, w kamienicy leżącej na terenie dawnego getta, zostaną znalezione zwłoki siatkarki z Izraela. To zapalnik i oś intrygi powieści, w której poza klasycznym kryminałem otrzymujemy nieco political fiction, wątki sensacyjno-szpiegowskie, obracamy się na styku sportu i biznesu.
Areną zdarzeń jest Warszawa; miasto po trochu tajemnicze, po trochu urocze. Miasto, które można polubić, tak jak najwyraźniej lubi je autor.
„Zabójczy tie-break” jest trzecią częścią sportowo-kryminalnej trylogii, ale można go czytać bez znajomości poprzednich. Rezygnując z nich stracimy jednak sporo atrakcji. Pierwszy tom cyklu to „Brudna gra”, rozgrywająca się w świecie wielkiego tenisa. Nikodem Pałasz, menedżer i specjalista od marketingu sportowego, ma ten atut, że zna tenisowy cyrk od podszewki; maluje mięsiste obrazy z życia zawodników poza kortem oraz mechanizmy rządzące organizacją turniejów.
Książka mnoży intrygujące wątki kryminalne, jest w niej też sporo zabawnych zapożyczeń popkulturowych. Zwłaszcza cytaty z „Ojca Chrzestnego”, czy „Człowieka z blizną”, no i pogwarki o Playstation, FIFI-e (jak można było kupić Marka Saganowskiego do Manchesteru United?).
A od tego ostatniego motywu został tylko krok do drugiej części serii, czyli „Sam na sam ze śmiercią”. I już jesteśmy na boisku piłkarskim. Skrzydłowy podwarszawskiego Grabeksu Zielonka, Moloki Mooketsi zostaje zabity tuż po tym, jak nie wykorzystał karnego w barażu o awans do ekstraklasy. Śledztwo jest prowadzone częściowo na prywatne zlecenie. Pojawiają się najróżniejsze, zawikłane wątki tłumaczące zbrodnię: zemsta, zazdrość, makabryczne afrykańskie rytuały.
Poza kryminalną fabułą każdego sportowego kibica rozbawią bądź zaciekawią kulisy rodzimego futbolu. A numer „na Milli Vanilli” przy transferze piłkarza z Afryki jest tak dobry, że aż dziw, iż nikt go jeszcze nie wykorzystał. A może wykorzystał?...
Nie brakuje też charakterystycznego dla Pałasza humoru:
„[mężczyzna ma obrażenia po dachowaniu samochodem]
- Wypadek – fuknęła. - Gorzej wyglądałam, jak się wywaliłam na rowerze, kiedy miałam dziesięć lat. Dwanaście szwów na głowie, ręka w gipsie, szyja w kołnierzu przez miesiąc.
- Skakałaś z tym rowerem na spadochronie?
- Nie. Ścigałam się z ciężarówką do świateł. Wygrałabym, gdyby nie roboty drogowe.”
Całą trylogię opublikowało wydawnictwo Muza, a poza sportem i Warszawą łączy ją przede wszystkim główny bohater - inspektor Wiktor Wolski, przypominający nieco Franza Maurera z „Psów” i Olgierda Halskiego z „Ekstradycji”. Tylko jeszcze chętniej od nich wyjeżdża bez paszportu za granicę prawa. I dźwiga mroczniejszą, bardziej tajemniczą i tragiczną przeszłość od tamtej dwójki.
Przyjemnej lektury!
Paweł Fleszar przez ponad dwadzieścia lat pisał o siatkówce w dziennikach „Tempo” i „Przegląd Sportowy”, w magazynie „Super Volley” i na stronie internetowej „sportkrakowski.pl”. Wydał trzy powieści kryminalne – kolejno: „Powódź”, „piekło-niebo” i „Smog”.
________________________________
„Czytaj i wejdź do gry!” - to hasło najnowszej kampanii społecznej promującej czytelnictwo w ramach Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0 (NPRCz 2.0), organizowanej przez Narodowe Centrum Kultury (NCK) w partnerstwie z Polską Ligą Siatkówki (PLS). Inicjatywa ma na celu połączenie dwóch pasji: sportu i czytania, które pozytywnie stymulują indywidualny rozwój każdego człowieka. Kampania, promująca postawy proczytelnicze, szczególnie wśród dzieci i młodzieży, odwołuje się do autorytetu polskich siatkarzy. Zarówno spoty, jak też inne zaplanowane aktywności promocyjne pokazują, że w drodze do mistrzostwa sportowego tak samo ważny jest rozwój motoryczny jak intelektualny, a wyróżniający się sportowcy dbają zarówno o sprawność fizyczną jak też trening szarych komórek i znajdują czas na czytanie książek. Inauguracja kampanii odbyła się 18 października w Bibliotece Narodowej w Warszawie.
Celem akcji „Czytaj i wejdź do gry!” jest przypomnienie o zaletach czytania jako przyjemnego i bardzo wartościowego sposobu spędzania czasu oraz uświadomienie odbiorcom, że w życiu każdego z nas równie ważna jest aktywność fizyczna oraz trening umysłu, szczególnie podczas czytania. Obie formy spędzania wolnego czasu poszerzają naszą sprawność intelektualną, wiedzę o świecie, pobudzają kreatywność, wzmacniają koncentrację, motywują i inspirują do działania oraz skutecznie redukują poziom stresu. Doskonale rozumieją to ambitni sportowcy, którzy publicznie deklarują zainteresowanie książkami i zachęcają do czytania, np. poprzez uczestnictwo w kampanii społecznej NPRCz 2.0.
Powrót do listy