Damian Schulz: chcielibyśmy grać o coś więcej
LOTOS Trefl Gdańsk na jedną kolejkę przed zakończeniem fazy zasadniczej z dorobkiem 45 punktów zajmuje siódme miejsce w tabeli i wiele wskazuje na to, że właśnie o tę lokatę powalczy w dwumeczu z Cerradem Czarnymi Radom. - Chcielibyśmy grać o coś więcej - mówi Damian Schulz, który w ostatnim spotkaniu przeciwko AZS Częstochowa został wybrany MVP meczu. Atakujący zdobył dla swojego zespołu 23 punkty.
PLUSLIGA.PL: W ostatnim meczu pokonaliście AZS Częstochowa 3:0. Poza drugim setem w pełni kontrolowaliście grę.
DAMIAN SCHULZ: W tym sezonie nie graliśmy w miarę równej siatkówki. Jednak w ostatni piątek od samego początku graliśmy swoją siatkówkę. Przez cały mecz gra toczyła się praktycznie pod nasze dyktando. Cieszymy się z tego zwycięstwa za trzy punkty.
Jedynie w drugiej partii popełniliście za dużo prostych błędów.
DAMIAN SCHULZ: Tak, ma pani rację, że to właśnie w tym secie popełniliśmy najwięcej błędów. Niemniej ważne było to, że w trzeciej partii weszliśmy na boisko i od początku graliśmy swoją siatkówkę. Nie myśleliśmy o swojej nieco słabszej grze we wcześniejszej części mecz. Po prostu graliśmy swoje.
Teraz nie pozostaje nic innego jak kontynuować tę dobrą passę i w ostatnim meczu fazy zasadniczej pokonać BBTS Bielsko-Biała.
DAMIAN SCHULZ: Dokładnie tak. Taki mamy plan, żeby wygrać z bielszczanami, a potem odnieść dwa zwycięstwa najprawdopodobniej z Cerradem Czarnymi Radom i będziemy mieli wolne.
Wspomniał pan o meczu z Cerradem Czarnymi, z którymi najprawdopodobniej zagracie o 7. miejsce w sezonie 2016/17. Z perspektywy całych rozgrywek to dobra lokata dla waszego zespołu?
DAMIAN SCHULZ: Trudno powiedzieć… Na pewno chcieliśmy grać o coś więcej, ale teraz nie ma co do tego wracać. Musimy walczyć do końca i pokazywać się kibicom, trenerom z jak najlepszej strony, aby dobrze sprzedać się na koniec sezonu.
Dość szybko zakończy się tegoroczny sezon, ale z drugiej strony przyda się wam chyba trochę czasu na odpoczynek i regenerację?
DAMIAN SCHULZ: Z tym końcem sezoniu nie jest tak, że się kończy i my nic nie robimy. Każdy planuje sobie około tygodnia czy dwóch wolnego, a potem wracamy na siłownię. Niektórzy grają na plaży, żeby cały czas się ruszać.
Pan w ostatnim czasie dostał powołanie do szerokiej kadry Polski. Może pan mieć krótsze wakacje niż niektórzy koledzy z drużyny.
DAMIAN SCHULZ: Znalazłem się w szerokiej kadrze, ale na tej liście znalazło się naprawdę wielu zawodników. Należy poczekać na bardziej szczegółowe informację.