Damian Schulz: Trudno porównywać mnie i Olivę
W niedzielę w ERGO ARENIE siatkarze LOTOSU Trefla podejmą jednego z kandydatów do medali – Jastrzębski Węgiel. Na czyją korzyść rozstrzygnięte zostanie starcie dwóch najlepiej atakujących siatkarzy PlusLigi – imponującego formą Damiana Schulza i rewelacyjnego Kubańczyka Salvadora Hidalgo Olivy?
Jastrzębski Węgiel to zespół zaliczany od lat do tzw. wielkiej czwórki PlusLigi. W poprzednim sezonie jastrzębianie skończyli rozgrywki dopiero na siódmej pozycji i przed obecnymi rozgrywkami przebudowali skład. Strzałem w dziesiątkę okazało się zwłaszcza zatrudnienie Salvadora Hidalgo Olivy, który okazał się rewelacją sezonu. 31-letni Kubańczyk zgromadził na koncie najwięcej statuetek MVP, jest najlepiej punktującym, atakującym i zagrywającym siatkarzem PlusLigi.
Niedzielny mecz może stać się pojedynkiem dwóch „armat”, bowiem w klasyfikacji punktów zdobywanych atakiem tuż za plecami Olivy znajduje się Damian Schulz. Atakujący LOTOSU Trefla jest też na podium wśród wszystkich punktujących PlusLigi, a nad przyjmującym Jastrzębskiego Węgla góruje choćby liczbą bloków.
- Nie śledzę tabel z indywidualnymi osiągnięciami, bo najważniejsza jest dla mnie ta z miejscami zajmowanymi przez poszczególne zespoły. Nie ukrywam jednak, iż cieszy mnie fakt, że mimo nie najlepszego początku sezonu już od dłuższego czasu moja forma ustabilizowała się na solidnym poziomie i w każdym spotkaniu mogę dawać drużynie tyle, ile oczekuje się od podstawowego atakującego. Trudno porównywać mnie i Olivę, bo jesteśmy zupełnie innymi typami zawodnika, gramy na innych pozycjach i pełnimy inne role w swoich zespołach. Kubańczyk z pewnością dodał PlusLidze sporo kolorytu, stał się ważnym graczem Jastrzębskiego Węgla i na pewno trudno jest go powstrzymać. Musimy jednak zrobić wszystko, by zneutralizować siłę zarówno jego, jak i innych graczy naszego niedzielnego rywala – mówi atakujący LOTOSU Trefla.
Jastrzębianie, nie tylko dzięki dyspozycji Kubańczyka, ale także dobrej postawie rozgrywającego Lukasa Kampy, atakującego Macieja Muzaja, środkowego Grzegorza Kosoka czy libero Jakuba Popiwczaka, pozostają w grze o medale PlusLigi. Aktualnie plasują się na czwartej pozycji w tabeli, ale drugą i piątą drużynę dzielą zaledwie trzy punkty, więc każde oczko zdobyte w ERGO ARENIE przez podopiecznych Marka Lebedewa może dla nich być – dosłownie – na wagę złota.
Gdańszczanie nie zamierzają jednak ułatwiać zadania Jastrzębskiemu Węglowi. Sami walczą bowiem o jak najlepszą pozycję w PlusLidze i nie rezygnują ze starań o możliwość gry o piątą lokatę.
- Mamy do rozegrania jeszcze pięć meczów, do zdobycia 15 punktów i w każdym z nich zamierzamy walczyć o pełną pulę, tym bardziej, że z Jastrzębskim Węglem czy Indykpolem AZS-em mamy do wyrównania rachunki za przegrane w pierwszej rundzie tego sezonu. Oni walczą o czwórkę, ale my też mamy swoje cele i ambicje. Wygrana z Radomiem dodała nam energii i wierzymy, że przy wsparciu naszych kibiców jesteśmy w stanie powalczyć o pełną pulę również w najbliższą niedzielę – deklaruje Schulz.
Sześć ostatnich spotkań LOTOSU Trefla z Jastrzębskim Węglem trwało przynajmniej cztery sety, trzy z nich kończyły się w tie-breakach, a ostatnie trzysetowe zwycięstwo jednej z ekip miało miejsce ponad trzy lata temu. Czy w niedzielę znów zobaczymy długie i zacięte spotkanie? Czy Damian Schulz przyćmi Salvadora Hidalgo Olivę? Początek meczu 5 marca o godz. 15.00 w ERGO ARENIE. Bilety na to starcie dostępne są w serwisie trefl.ticketsoft.pl oraz w kasach hali.
Liczby meczu:
6 - tyle ostatnich meczów LOTOSU Trefla z Jastrzebskim Węglem trwało przynajmniej cztery sety, a trzy z nich kończyły się tie-breakami. Ostatnie spotkanie tych ekip zakończone w trzech partiach, rozegrane zostało ponad trzy lata temu. W niedzielę możemy się więc spodziewać zaciętego widowiska.
9 - tyle tie-breaków rozegrali już w tym sezonie siatkarze Jastrzębskiego Węgla, co czyni ich jedną z dwóch ekip najczęściej rozstrzygających swoje starcia w pięciu setach. Drugą z nich jest MKS Będzin. Co ciekawe, oba mecze między tymi drużynami zakończyły się w czterech setach.
18 - tyle statuetek MVP wywalczył Michal Masny w ciągu trzech lat gry w Jastrzębskim Węglu. W sezonie 2015/2016 otrzymał ponad połowę wszystkich wyróżnień zebranych przez jego zespół. W 2014 roku został wybrany najlepszym graczem spotkania z LOTOSEM Treflem, rozgrywanego w gdańskiej hali AWFiS.
20 - tylu zagranicznych siatkarzy wystąpiło w barwach Jastrzębskiego Węgla w ostatnich pięciu sezonach. Siatkarze tego zespołu reprezentowali 13 różnych nacji, a na ławce trenerskiej zasiadało w tym czasie dwóch Włochów i Australijczyk.
474 - tyle punktów zdobył w tym sezonie Salvador Hidalgo Oliva. Gdańszczanie muszą się mocno postarać, by w ERGO ARENIE przyjmujący LOTOSU Trefla nie przekroczył granicy 500 oczek. Przyjmujący Jastrzębskiego Węgla jest najlepiej punktującym graczem PlusLigi.
635 - tyle ligowych punktów zdobył w ciągu dwóch lat gry w LOTOSIE Treflu Sebastian Schwarz. Niemiec od 1 marca oficjalnie stał się graczem Jastrzębskiego Węgla.
758 - tyle punktów zdobyło łącznie dwóch najlepiej atakujących graczy w PlusLidze - Damian Schulz z LOTOSU Trefla i Salvador Hidalgo Oliva z Jastrzębskiego Węgla.
Powrót do listy