Damian Wojtaszek: od Brizarda dowiedziałem się, że prowadzę w głosowaniu
To już ostatnie godziny głosowania na składy Meczu Gwiazd, który odbędzie się w przyszły piątek – 15 grudnia. Niezagrożoną pozycję wydaje się mieć Damian Wojtaszek, który jak do tej pory otrzymał ponad 50% głosów oddanych na libero drużyny Północy.
PLUSLIGA.PL: Przed finałami Klubowych Mistrzostw Świata odbędzie się Mecz Gwiazd PlusLigi. Na kilka godzin przed zakończeniem głosowania jest pan faworytem do gry jako libero Północy. Czuje się pan wyróżniony przez kibiców?
DAMIAN WOJTASZEK: Bardzo cieszy mnie fakt, że tak wielu kibiców oddało na mnie swoje głosy i chce im za nie podziękować. Najzabawniejsze jest to, że o moim dobrym wyniku dowiedziałem się od Antoine Brizarda, który powiedział, że prowadzę w swojej konkurencji. Ja wcześniej nie zaglądałem na przebieg głosowania, bo szczerze mówiąc, nie wiedziałem, że mogę na stronie „podpatrzeć” wyniki przed rozstrzygnięciem. Mam nadzieję, że Mecz Gwiazd, który jest tak hucznie zapowiadany, okaże się wspaniałym widowiskiem z sympatyczną atmosferą. Liczę, że kibice nam dopiszą i że będzie to naprawdę ciekawe wydarzenie.
Czy w takim, jak pan to określił „widowisku”, pierwsze skrzypce powinna odgrywać zabawa czy jednak dobra siatkówka?
DAMIAN WOJTASZEK: Jesteśmy gotowi na każde rozwiązanie. Jeśli organizatorzy zdecydują, że mamy rozegrać normalny, dobry technicznie mecz to nie widzę w tym żadnego problemu. Natomiast jeśli postawimy na „widowisko” i „show”, to wiem, że będziemy w stanie to zrobić. Trzeba jednak pamiętać, że da się połączyć obie te rzeczy, bo nierzadko zwykłe spotkanie siatkarskie, bez fajerwerków, samo przez się staje się niezapomnianym wydarzeniem.
Drużynę Północy poprowadzi na ten moment duet: Anastasi-Antiga. Jak pan myśli, będzie „show”?
DAMIAN WOJTASZEK: O Boże! (śmiech) W takim wypadku musi być show! Każdy kibic zna Stephana Antigę, każdy zna zachowania Andrei Anastasiego i każdy wie, że są to naprawdę pozytywni ludzie i barwni szkoleniowcy. Mogą więc razem wykreować naprawdę wiele ciekawych rzeczy i bardzo „podkolorować” przebieg Meczu Gwiazd. Myślę, że jeśli nic się nie zmieni, to kibice dokonali najlepszego wyboru.
Ostatnia edycja Meczu Gwiazd odbyła się w 2010 roku. Kibice musieli sporo poczekać na kolejne tego typu wydarzenie. Sądzi pan, że taki mecz powinien być na stałe wpisany do kalendarza naszej ligi?
DAMIAN WOJTASZEK: Prawdę mówiąc mam co do tego mieszane uczucia. Niewątpliwie dla kibiców jest to bardzo fajne wydarzenie, jednak my jesteśmy w trochę innej sytuacji. Nasza liga jest bardzo napięta i mamy naprawdę mało wolnego czasu a każdy dodatkowy mecz w terminarzu, daje o sobie znać. Nie wspomnę o ryzyku kontuzji, które pojawia się we wszystkich meczach. Mam nadzieję jednak, że w tym zbliżającym się wydarzeniu takie przykre sytuacje nie będą miały miejsca, choć trzeba pamiętać, że już taki incydent się zdarzył. Podczas charytatywnego meczu w Częstochowie, gdzie grała Skra Bełchatów, po jednej z zagrywek Michał Winiarski doznał kontuzji pleców. Także takie losowe rzeczy trzeba również brać pod uwagę. Jeśli jednak patrzeć na tę kwestię tylko z perspektywy kibiców, to taki Mecz Gwiazd jest niesamowitą „odskocznią” od PlusLigi i kolejnym świętem polskiej siatkówki.
Sednem grudniowej imprezy są Klubowe Mistrzostwa Świata. Ma pan swoich faworytów do medali?
DAMIAN WOJTASZEK: Chciałbym żeby to były polskie drużyny i trzymam za nie mocno kciuki, ale wiem, że przeciwnicy są z najwyższej półki. Nikomu nie trzeba przedstawiać drużyn z Iranu, Brazylii, Argentyny czy z Rosji i każda z nich może walczyć o medale. Klubowe Mistrzostwa Świata będą z pewnością olbrzymim widowiskiem, na które ja sam, jeśli czas pozwoli, postaram się wybrać. Polecam każdemu obejrzenie na żywo tak wysokiego poziomu siatkówki! Naprawdę możemy cieszyć się z tego, że tak ważne turnieje są organizowane w Polsce.
Jak przekonałby pan kibiców do wzięcia udziału w czempionacie i Meczu Gwiazd PlusLigi?
DAMIAN WOJTASZEK: Klubowe Mistrzostwa Świata to prawdziwe święto siatkówki, które każdy z nas powinien zobaczyć na żywo. Pierwszy raz najlepsze kluby z całego świata przyjeżdżają do Polski walczyć o medale. Poprzedzający finałowe rozstrzygnięcia Mecz Gwiazd PlusLigi, będzie wspaniałym widowiskiem, w którym pokażemy się nie tylko pod względem siatkarskim, ale też prywatnym. Liczę, że my zawodnicy dostaniemy chwilę czasu, którą spędzimy razem z naszymi kibicami. Mam nadzieję, że fani siatkówki dopiszą w Krakowie i skorzystają z tej niesamowitej atmosfery. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie do wspólnej zabawy i siatkarskich emocji.
Wszystko o Meczu Gwiazd PlusLigi: http://www.plusliga.pl/starmatch.html
Bilety już od 29 zł: http://www.plusliga.pl/starmatch/s/tickets.html
Głosowanie na składy Meczu Gwiazd PlusLigi: http://www.plusliga.pl/starmatch/s/tickets.html
Głosowanie kończy się 5.12.2017 o północy
Powrót do listy