Daniel Castellani: dzisiejszy mecz powiedział mi bardzo dużo
Polska wygrała w sobotę swój pierwszy mecz w Memoriale Wagnera, pokonując reprezentację Czech 3:1. Spotkanie było bardzo wyrównane a losy setów decydowały się w końcówkach.
Polacy na mecz wyszli w nieco innym ustawieniu niż w dniu wczorajszym. W podstawowej szóstce na parkiet wyszedł Zbigniew Bartman i Grzegorz Łomacz i Piotr Gruszka, którzy zagrali bardzo dobre spotkanie. Zabrakło natomiast Mariusza Wlazłego, który z powodów rodzinnych musiał opuścić Bydgoszcz. Biało-czerwoni okazali się słabszym zespołem w bloku, natomiast pewniej zagrali w przyjęciu i ataku, zwłaszcza z krótkich piłek. Najlepiej punktującym zawodnikiem w polskiej kadrze był Piotr Gruszka.
Na pomeczowej konferencji powiedzieli:
Paweł Zagumny, kapitan reprezentacji Polski: Zagraliśmy dużo bardziej agresywnie niż we wczorajszym meczu. Zawodnicy, którzy grali w kadrze mniej w tym sezonie – mogli pograć więcej w tym spotkaniu. Tym bardziej cieszymy się ze zwycięstwa.
Daniel Castellani, trener reprezentacji Polski: Dzisiejszy mecz był dużo lepszy od wczorajszego. Myślę, że z każdym meczem będzie widoczny postęp w grze polskiej reprezentacji. Takie mecze są bardzo potrzebne, ponieważ mamy liczną kadrę na ten turniej. Spotkania są potrzebne przede wszystkim po to, żeby mi uświadomić, kogo zabrać do Włoch. Byliśmy dziś bardzo skuteczni w grze z pierwszej piłki. Zagraliśmy bardzo skoncentrowani a założenia taktyczne zostały zrealizowane wręcz perfekcyjnie. Wciąż mamy problem z odrzuceniem przeciwników od siatki. Ten element gry jest szczególnie do poprawy. Wielkimi krokami zbliża się ogłoszenie składu na mistrzostwa świata. Dzisiejszy mecz powiedział mi bardzo dużo. Ale dopóki nie podejmę tej ostatecznej decyzji – wszyscy mają równe szanse.
Ondrej Hudecek, kapitan reprezentacji Czech: Dziś zagraliśmy bardzo dobry mecz. Polska jednak zagrała lepiej. Ciężko było ją dogonić. Ten turniej to bardzo dobre przygotowanie do mistrzostw śwaita.
Jan Svoboda, trener reprezentacji Czech: Zrobiliśmy więcej błędów w tym meczu. Zabrakło przede wszystkim szczęścia. Polska to przecież wicemistrzowie świata i mistrzowie Europy – zatem dla nas szczęście jest bardzo potrzebne.