Dante Amaral: trzeba iść krok po kroku
Zawsze zrelaksowany, pewny siebie Dante Amaral, najlepszy przyjmujący tegorocznego Memoriału Wagnera komentuje w rozmowie z Plusligą występ Brazylijczyków na Memoriale Wagnera. Jednocześnie zawodnik moskiewskiego Dynama wskazuje receptę na tegoroczną formułę mundialu.
PlusLiga: Z każdym meczem Brazylia jest coraz silniejsza. Turniej wygraliście bardzo efektowną grą.
Dante Amaral: To prawda. Z pewnością idziemy w dobrym kierunku. Należy poprawiać jeszcze naszą regularność, natomiast wszystko wygląda całkiem obiecująco. Szczególnie zadowolony jestem z gry na siatce i zagrywce. Te elementy wychodziły nam najlepiej. Ten turniej był bardzo dobrym materiałem szkoleniowym, tak bardzo potrzebnym w okresie przygotowawczym.
- Wyciągnęliście wnioski po porażce z Polakami w Gdańsku ?
- Trudno mówić o jakiś szczególnych wnioskach. Po prostu zagraliśmy tam słabe spotkanie, w którym prawie nic nam nie wychodziło. Na nas porażka działa inspirująco,chcemy od razu poprawić, to co nam nie wychodziło w przegranym meczu, dlatego nie trzeba nas dodatkowo mobilizować po przegranym meczu. Sami wiemy, że musimy po prostu zagrać lepiej.
- Czego jeszcze brakuje w grze Brazylii ?
- Nie wiem czy jest taki element. Po prostu musimy pracować nad utrzymaniem naszej dyspozycji na przestrzeni całego meczu. Wtedy będziemy bardzo groźni. Myślę, że niczego już nie musimy poprawiać, jeśli chodzi o czysto techniczne sparwy. Będziemy pracować po prostu nad poszczególnymi zagraniami, by móc zaskoczyć rywali na mistrzostwach świata.
- Jaką macie receptę na formułę tegorocznych mistrzostw ?
- Musimy grać po prostu swoje. Zawsze wychodzić na boisko z zaangażowaniem, grać na 100 %. Inaczej meczu w dzisiejszej siatkówce wygrać się nie da. W każdym meczu musimy prezentować się z jak najlepszej strony. Trzeba konsekwentnie realizować zamierzone cele i czekać cierpliwie na rezultaty. Formuła jest taka a nie inna i nie mamy na to wpływu. Trzeba grać i jeśli się uda – wygrać. Krok po kroku i może uda się nam obronić tytuł.