Aktualności

Dawid Konarski: do Paryża jedziemy po medal

Polska przegrała ze Słowenią 1:3 w półfinale CEV Mistrzostw Europy w piłce siatkowej mężczyzn 2019. W sobotę biało-czerwoni powalczą o najniższe miejsce na podium. - Do Paryża jedziemy po medal - powiedział Dawid Konarski, atakujący polskiej drużyny.

Podopieczni Vitala Heynena do czwartku 26 września nie mieli sobie równych podczas mistrzostw Europy. W fazie grupowej Polacy stracili zaledwie jednego seta w meczu z Estonią. Następnie z kwitkiem odprawili drużynę Hiszpanii w 1/8 turnieju oraz Niemiec w ćwierćfinale. Jak się okazało, najwyżej poprzeczkę zawiesili aktualnym mistrzom świata Słoweńcy, którzy przed własną publicznością rozgrywają fenomenalny turniej. W półfinale Polska musiała uznać wyższość Słoweńców, którzy w Lublanie zaprezentowali światowy poziom siatkówki.

- Do takiej atmosfery jesteśmy przyzwyczajeni. Na pewno dobrze nie funkcjonował nasz atak i gra na wysokiej piłce. Z kolei Słoweńcy bardzo dobrze zagrali w bloku i dobrze bronili. Nie zmienia to faktu, że część piłek mieliśmy po swojej stronie. Jednak nasz procent skuteczności w kontrataku był niski. Nie potrafiliśmy również znaleźć sposobu, aby zatrzymać rywali w ataku - powiedział Dawid Konarski, po przegranym półfinale w rozmowie z Polsatem Sport.

W piątek prosto z Lublany obie drużyny lotem czarterowym polecą do stolicy Francji, gdzie rozegrają ostatnie mecze o medale EuroVolley. Reprezentacja Polski już w sobotę powalczy o brązowy krążek. Jej przeciwnikiem będzie przegrany zespół drugiego półfinału Serbia - Francja. Ten półfinał zostanie rozegrany w piątek o godzinie 21.00.

- Do Paryża jedziemy po medal. Jesteśmy na tyle doświadczeni, że zaraz zapomnimy o tym półfinale i skupimy się na spotkaniu o brązowy medal. Nie ma co rozpaczać. Oczywiście celowaliśmy w finał, ale tego finału dla nas już nie ma. Jedziemy walczyć o brązowy medal! - zakończył atakujący.

Powrót do listy