Dawno nie wygrali kolejnych trzech setów
Indykpol AZS UWM Olsztyn przegrał z Jastrzębskim Węglem 1:3 (17:25, 29:27, 21:25, 14:25). MVP meczu Grzegorz Łomacz.
Pierwszy punkt dla Jastrzębskiego Węgla zdobył Bartosz Gawryszewski. Po bloku Dawida Guni i Samuela Tui na Marcinie Wice, olsztynianie prowadzili 3:2. Punkt bezpośrednio z zagrywki zdobył Igor Yudin. Na pierwszą przerwę techniczną podopieczni Lorenzo Bernardiego zeszli z czteropunktowym prowadzeniem, 12:8. Trzynasty punkt dla Akademików zdobył Piotr Hain. Po ataku środkowego Łukasza Polańskiego jastrzębianie prowadzili 16:14. Cenny szesnasty punkt dla gospodarzy wywalczył Samuel Tuia. Po bloku Bartosza Gawryszewskiego na Dawidzie Guni, siatkarze Jastrzębskiego Węgla prowadzili 23:17. Seta zakończył asem serwisowym Mitja Gasparini, 25:17.
Drugiego seta dobrze rozpoczęli goście. Po ataku Igora Yudina prowadzili 2:1. Do remisu 3:3 doprowadził Samuel Tuia. Asa serwisowego posłał Grzegorz Łomacz. Czwarty punkt dla olsztynian zdobył Marcel Gromadowski. Atakiem z piłki przechodzącej punkt dla gospodarzy wywalczył przyjmujący Paweł Siezieniewski. Gospodarze wyszli na prowadzenie 16:15 po ataku Wojciecha Winnika, który zastąpił niebędącego w dobrej dyspozycji Marcela Gromadowskiego. Dzięki autowym atakom siatkarzy z Jastrzębia gospodarze osiągnęli trzypunktową przewagę. Przy stanie 21:20 dla olsztynian o czas poprosił trener Gheorghe Cretu. Asem serwisowym Łukasz Polański zremisował 21:21. Blok Wojciecha Winnika i Dawida Guni na Marcinie Wice wyprowadził olsztynian na prowadzenie 26:25. Zremisował Igor Yudin. Partię zwycięsko zakończyli Akademicy, po ataku Pawła Siezieniewskiego, 29:27.
Na początku trzeciej partii siatkarze Indykpolu AZS UWM Olsztyn prowadzili 2:0. Czwarty punkt dla gości zdobył Marcin Wika. Siódmy punkt Wojciecha Winnika dał siatkarzom z Olsztyna prowadzenie 7:6. Skutecznym blokiem na Igorze Yudinie popisali się Piotr Hain i Samuel Tuia. Po ataku Mitji Gaspariniego to jastrzębianie prowadzili 14:13. Asem serwisowym Grzegorz Pająk zdobył piętnasty punkt dla swojej drużyny. Potrójny blok Pawła Siezieniewskiego, Piotra Haina i Wojciecha Winnika na Mitji Gasparinim przyczynił się do zdobycia dziewiętnastego punktu. Seta zwycięsko zakończyli podopieczni Lorenzo Bernardiego, 25:21.
Czwarty set rozpoczął się dobrze dla siatkarzy Jastrzębskiego Węgla. Po ataku Mitji Gaspariniego prowadzili 3:1. Drugi punkt dla olsztynian zdobył Wojciech Winnik. Na pierwszej przerwie technicznej goście prowadzili 8:3. Dziesiąty punkt zdobył Lukas Divis. Skutecznym blokiem na Pawle Siezieniewskim popisali się Mitja Gasparini, Łukasz Polański i Lukas Divis. Przy stanie 12:4 dla jastrzębian, o czas poprosił Gheorghe Cretu. Atakiem ze środka siódmy punkt zdobył Piotr Hain. Potrójny blok Dawida Guni, Axela Jacobsena i Tomasza Tomczyka na Marcinie Wice, dał gospodarzom dziesiąty punkt. Po ataku Mitji Gaspariniego Jastrzębski Węgiel prowadził 21:12. Set zakończył się wygraną gości 25:14.
- Bardzo się cieszymy, dawno nie wygraliśmy trzech meczów pod rząd. Dla nas jest to bardzo ważne. Umocniliśmy się w tabeli na pozycji lidera w tej naszej dolnej części. Graliśmy przede wszystkim równiej niż Olsztyn a to był nasz duży mankament w poprzednich meczach. Fajnie, że dziś zagraliśmy na równym poziomie. Po przegranej w drugim secie na przewagi potrafiliśmy się pozbierać i wygrać- podsumował libero Jastrzębskiego Węgla, Paweł Rusek.
- W pierwszym secie oba zespoły popełniały wiele błędów. W pewnym momencie przeciwnik zaczął popełniać ich mniej. Mieliśmy szanse by zdobyć punkty, ale ich nie zdobyliśmy. Gra była na równym poziomie. W drugim secie wróciliśmy do ciężkiej walki. Kilka piłek zadecydowało o tym, że wygraliśmy tą partię. Następnie popełnialiśmy drobne błędy, które nie powinny nam się przytrafiać. Nie wykorzystaliśmy wielu defensywnych piłek. To zadecydowało o tym, że to nie my wygraliśmy ten mecz- dodał rozgrywający Indykpolu AZS UWM Olsztyn Kert Toobal.