Do Iranu po awans
Reprezentacja Niemiec wyleciała do Iranu na decydujące o awansie mecze do Final Six Ligi Światowej. W składzie ekipy trenera Vitala Heynena nastąpiła jedna zmiana. Ferdynanda Tille zastąpił kolega klubowy Tom Strohbach.
Kto by pomyślał przed rozpoczęciem tegorocznych rozgrywek Ligi Światowej, że w ostatni weekend grupowych zmagań, reprezentacja Niemiec będzie walczyła z drużyną Iranu o Final Six, który rozegrany zostanie w argentyńskim Mar del Plata od 17. do 21. lipca. Aby jednak tam się znaleźć, podopieczni Vitala Heynena potrzebują dwóch zwycięstw za trzy punkty (wygrana 3:0 lub 3:1).
Późnym popołudniem 9 lipca, drużyna Niemiec wyruszyła na podbój Iranu. W składzie 12 zawodników trener wprowadził małe zmiany. Klubowy kolega Ferdinanda Tille, Tom Strohbach, grający jako skrzydłowy, zastąpi go w składzie niemieckiej drużyny. – Ta zmiana była zaplanowana. Tom nie często łapał się do wyjściowej dwunastki. Teraz będzie miał możliwość zdobycia doświadczenia w meczach Ligi Światowej – argumentuje zmianę w składzie trener Vital Heynen.
W tej chwili reprezentacja Niemiec, z 14-stoma punktami zajmuje w grupie B czwarte miejsce. Przy zdobyciu kompletu punktów w Iranie, uzyska awans do argentyńskiego finału. Do tej pory do Final Six zakwalifikowały się reprezentacje Brazylii, Włoch, Kanady i Argentyny (jako gospodarz turnieju).
Mecze z podopiecznymi Julio Velsaco nie będą należały do łatwych. Reprezentacja Iranu, pod okiem doświadczonego trenera, robi stałe postępy i staje się coraz bardziej wymagającym przeciwnikiem. Udowodniła to w tegorocznych rozgrywkach Ligi Światowej. Dotychczas Irańczycy odnieśli zwycięstwo nad reprezentacją Włoch (3:2), Serbii (3:2) oraz dwukrotnie pokonali Kubę (3:2, 3:1). Oprócz tego drużyna Velasco, w meczach na własnym terenie, wspierana jest przez kilkunastotysięczną publiczność.
Kapitan reprezentacji Niemiec, Jochen Schöps, zapewnia, że w najbliższym dwumeczu reprezentacja da z siebie wszystko. – W Iranie chcielibyśmy odnieść dwa zwycięstwa. Warunki jednak będą bardzo wymagające. Dwunastotysięczna publiczność na pewno podniesie temperaturę tego spotkania – powiedział.
Jochen Schöps i Marcus Böhme mają już doświadczenie w grze na irańskich parkietach. W 2003 roku obydwaj znaleźli się w składzie Niemiec na mistrzostwa świata juniorów. – To było interesujące doświadczenie. Jeśli spojrzymy na najbliższe mecze, na pewno możemy spodziewać się bardziej zaciętej walki niż zazwyczaj. To dla nas ciekawe doświadczenie – podsumował zawodnik Asseco Resovii Rzeszów.