Do treningów przystąpili w wielką motywacją
Siatkarze Transferu Bydgoszcz pełni optymizmu zjawili się na pierwszym treningu. - Celem na pewno jest dużo lepszy wynik niż w ubiegłym sezonie. Myślę, że wszyscy tego oczekują, a przede wszystkim bydgoscy kibice na to zasłużyli – powiedział Wojciech Jurkiewicz.
Transfer Bydgoszcz do sezonu przystępuje w znacznie przebudowanym składzie. W drużynie pojawiło się aż siedmiu nowych zawodników, a zmiany ominęły wyłącznie pozycję libero.
- Kolejny raz do sezonu przystępuje nowa drużyna, po dużych przemeblowaniach. Trzeba to sobie szczerze powiedzieć, że w ubiegłym sezonie to nie wyszło. Wszyscy jednak żyją nadzieją, że w tym roku będzie inaczej. Ten zespół był budowany przez trenera, który w ubiegłym sezonie próbował coś ratować, ale nie do końca się to udało. Teraz od początku miał możliwość komponowania drużyny według swojego uznania. Ja mocno wierzę, że będzie to dużo lepszy sezon niż ten ubiegły" – zapewnia Wojciech Jurkiewicz. Środkowy przestrzega jednak przed ocenianiem składu i jego możliwości na samym początku przygotowań - "Jest zbyt wcześnie, aby ocenić skład czy poszczególnych zawodników. Spotkaliśmy się dopiero pierwszy raz, jeszcze nie w komplecie, ponieważ jesteśmy tylko w polskim składzie. Najmniej mogę powiedzieć o obcokrajowcach, którzy będą stanowili o dużej sile tego zespołu – skomentował Jurkiewicz.
Po minionym nieudanym sezonie, teraz zespół jest zmotywowany i głodny gry. Wojciech Jurkiewicz zapewnia, że wszyscy dołożą wszelkich starań, by ten rok był owocny dla bydgoskiej siatkówki. - Celem na pewno jest dużo lepszy wynik niż w ubiegłym sezonie. Myślę, że wszyscy tego oczekują i bydgoscy kibice przede wszystkim na to zasłużyli. My zrobimy wszystko co w naszej mocy, żeby było dużo lepiej - dodał środkowy.
Bydgoszczanie ubiegły sezon zakończyli wyjątkowo szybko, bowiem już 28 marca. W kolejnych tygodniach otrzymali wolne, by w maju powrócić w okrojonym składzie do zajęć. Nie zabrakło także spotkań promujących siatkówkę w regionie, a w połowie czerwca siatkarze udali się na urlopy. Teraz spotkali się, by rozpocząć przygotowania do sezonu i zapisać nową kartę w historii bydgoskiej siatkówki.
- Dla mnie jest to rekordowy okres przerwy między jednym a drugim sezonem. Aczkolwiek na szczęście nie mieliśmy cały czas wolnego. Po kilku pierwszych tygodniach spotkaliśmy się i trenowaliśmy od maja do połowy czerwca. Dobrze, że przepracowaliśmy półtorej miesiąca, bo potem zawsze przystępuje się z większą motywacją. Nie służyłaby nam tak długa przerwa, a te półtorej miesiąca bardzo się przydały – zapewnia Jurkiewicz.
Dla Wojciecha Jurkiewicza, kolejny sezon będzie już szóstym w barwach bydgoskiejdrużyny. Środkowy do zespołu dołączył w 2009 roku, a od czterech lat jest jego kapitanem. Po nieudanych ubiegłorocznych zmaganiach ligowych, Jurkiewicz zdecydował się jednak na pozostanie w zespole. - Przeważyło chyba przywiązanie do miejsca. W pewnym momencie trzeba podejmować decyzje, nie patrząc tylko na konkretne oferty. Dużo się w moim życiu pozmieniało, ponieważ Bydgoszcz stała się miejscem w którym zamieszkałem, więc racjonalne myślenie również weszło w grę. Ja się tutaj dobrze czułem, czekałem na propozycję z Bydgoszczy. W końcu takowa przyszła i bez wahania ją przyjąłem – zakończył Wojciech Jurkiewicz.