Dobry kierunek radomian
Bardzo dobrze spisuje się w okresie przygotowawczym Jadar Radom. Zespół trenera Jana Sucha wygrał dziesięć z jedenastu sparingowych spotkań. Porażki 1:2 doznał z gospodarzem w finale turnieju w Humennem. W niedzielę zdobył Puchar Prezydenta Krosna, zostawiając w pokonanym polu Asseco Resovię Rzeszów, Neckermanna AZS Politechnikę Warszawską oraz ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Prezes Podkarpackiego Związku Piłki Siatkowej Wiesław Radomski uważa, że Jadar mógłby choćby jutro zaczynać rozgrywki PlusLigi.
- Myślę, że mój Przyjaciel trochę przesadza - powiedział Jan Such. - Rzeczywiście gramy dobrze, ale do oczekiwanej formy jeszcze nam trochę brakuje. Ciężko pracowaliśmy na obozie w Kielnarowej pzed turniejem w Krośnie. Trenowaliśmy po około sześć godzin dziennie. Na pewno drużynie brakuje jeszcze szybkości, ale oczywiście cieszy nas dyspozycja, zwycięstwo w silnie obsadzonym turnieju. Nie popadamy jednak z tego powodu w jakiś hurra optymizm.Jan Such podkreślił, że w Krośnie nie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników. Wojciech Żaliński był z Łukaszem Perłowskim (Asseco Resovia) na konsultacji lekarskiej we Włoszech. Kubańczyka Hurnandeza wyeliminowała z gry rwa kulszowa. Krótko był na parkiecie Marcin Kocik. - Brakowało więc mi w Krośnie jednego przyjmującego - powiedział trener Jadaru. - Mile zostałem zaskoczony postawą Grzegorza Szumielewicza. Podobała się gra Macieja Pawlińskiego.
Radomski szkoleniowiec podkreślił, że "wszystko w zespole idzie w dobrym kierunku." - Zawodnicy trenują z ogromnym zaangażowaniem, a atmosfera w drużynie jest bardzo dobra - powiedział trener Such. - Dzisiaj zawodnicy otrzymali wolne, dwa razy dziennie będziemy trenować we wtorek i środę. W czwartek pojedziemy do Zdzieszowic, gdzie od piątku zagramy w silnym turnieju.
Wysoka forma Jadaru przed rozpoczęciem rozgrywek nikogo nie dziwi. Radomianie jako pierwsi rozpoczęli przygotowania do sezonu. Pierwsi zaczęli też grać sparingi. - Naszym celem jest utrzymanie się w PlusLidze bez baraży. Nie chcemy przeżywać nerwowych chwil, takich jakie stały się naszym udziałem po koniec rozgrywek w ubiegłym sezonie. Od pierwszego meczu chcemy walczyć o punkty - mówi Jan Such.
Na inaugurację rozgrywek Jadar Radom zmierzy się u siebie z Asseco Resovią Rzeszów. - Wiem, że dużo kibiców wybiera się z Rzeszowa i mojego rodzinnego Jedlicza, który mi przyznał Tytuł Honorowego Obywatela. Na pewno będzie tego dnia wielkie święto w Radomiu. Nie sądzę, żeby pozostało na trybunach jakieś wolne miejsce. PlusLiga raczej podzieli się na dwie połówki - mocniejszą i słabszą. W tej pierwszej znajdą się Bełchatów, Rzeszów, Jastrzębie, Bydgoszcz i Kędzierzyn. Emocje mogę zagwarantować w obu. W PlusLidze zobaczymy przecież dziesięciu złotych medalistów mistrzostw Europy. Ten tytuł nobilituje - powiedział Jan Such. Powrót do listy