Dragan Stanković: to było kolejne ważne zwycięstwo
Cucine Lube Civitanova pokonała w czwartek Sarmayek Bank 3:0 i zajęła pierwsze miejsce w grupie A Klubowych Mistrzostw Świata, które od wtorku rozgrywane są w Polsce. Włoski zespół w sobotnim półfinale, który zostanie rozegrany w Tauron Arenie Kraków zmierzy się z PGE Skrą Bełchatów. - To było kolejne ważne zwycięstwo - powiedział Dragan Stanković, kapitan zespołu z Italii.
Na konferencji prasowej powiedzieli:
Giampaolo Medei, trener Cucine Lube Civitanova: Po pierwsze pragnę pogratulować irańskiej drużynie. Zagrali dobry mecz bez dwóch ważnych graczy, którzy nie mieli nic do zyskania w tym spotkaniu, ale mimo to grali bardzo agresywnie. Dla nas ten mecz był trudny, ponieważ byliśmy trochę zmęczeni. Mój zespół grał dobrze, zwłaszcza w końcówkach setów. Zakończyliśmy zmagania w fazie grupowej na pierwszym miejscu, co bardzo nas podbudowało mentalnie. Mam nadzieję, że będziemy grać w półfinale z tą samą mentalnością i z tym samym nastawieniem.
Dragan Stanković, kapitan Cucine Lube Civitanova: To było kolejne ważne zwycięstwo w ważnym meczu. Zakończyliśmy grupę na pierwszym miejscu, choć graliśmy w trudnej grupie. W czwartek graliśmy przeciwko drużynie, która straciła szansę na zakwalifikowanie się do półfinału. Mieliśmy świadomość tego, że spróbują wygrać i zrobiliśmy co w naszej mocy, aby ich powstrzymać. Nasza dobra gra w obronie i ataku zrobiła różnicę. W ważnych momentach dobrze zagrywaliśmy - szczególnie w końcówkach setów.
Mostafa Karkhaneh, trener Sarmayeh Bank: Przede wszystkim cieszymy się, że mogliśmy wziąć udział w tym turnieju. Dla nas było to bardzo dobre doświadczenie. Graliśmy w trudnej grupie w porównaniu do drugiej grupy. Osmany Juantorena to bardzo przydatny zawodnik, który świetnie zagrywa i tak naprawdę przegraliśmy końcówki. Nie mieliśmy szans zakwalifikować się do półfinału w tym meczu, ale staraliśmy się zrobić wszystko, co w naszej mocy. W przyszłym roku zamierzamy również reprezentować Iran, a udział w tym turnieju będzie dla nas wspaniałym doświadczeniem. Musimy poprawić nasz system gry atak-obrona, aby odnieść większy sukces w przyszłym roku. Mam nadzieję, że za rok będziemy mocniejsi i wykorzystamy już zdobyte doświadczenie. Gratuluję naszemu przeciwnikowi, który ma w swoim składzie najlepszych zawodników. Mam nadzieję, że zagrają w finale.
Adel Gholami, środkowy Sarmaye Bank: Na początku pragnę pogratulować naszym przeciwnikom. To był bardzo dobry mecz, zdobyliśmy duże doświadczenie, chociaż przegraliśmy. Jednak walczyliśmy z Lube w każdym secie.