Drużyna 11. kolejki PlusLigi
Nie ma już w PlusLidze niepokonanych drużyn. Ostatnia - Jastrzębski Węgiel - przegrała w meczu na szczycie z Projektem Warszawa. Niespodzianką była też strata punktu w Radomiu przez Asseco Resovię Rzeszów.
Mecz na szczycie PlusLigi oglądało na Torwarze ponad 5 tys. kibiców, którzy zobaczyli jak mistrz Polski i lider przegrywa z Projektem. Poza drugim setem - wygranym przez jastrzębian do 11 - gra była bardzo zacięta, a duży wpływ na sukces projektu mieli zmiennicy - Linus Weber i Igor Grobelny. Ale w drużynie kolejki znaleźli się inni zawodnicy: Jan Firlej świetnie prowadził grę, fantastycznie spisywali się obaj libero - Jakub Popiwczak i Damian Wojtaszek, a kolejny raz znakomicie spisał się środkowy Jurij Semeniuk, odkrycie sezonu.
Rekord ligowej frekwencji został ustanowiony w gdańskiej Ergo Arenie, gdzie na rywalizację Trefla z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle przyszło 8,9 tys. fanów siatkówki. Kibice gospodarzy wychodzili z hali zadowoleni, bo ich ulubieńcy wygrali 3:0. Do dobrej postawy Mikołaja Sawickiego już się przyzwyczailiśmy, a obok niego wyróżniliśmy Jordana Zaleszczyka, 21-letniego środkowego, który bardzo dobrze serwował, zatrzymał blokiem cztery ataki rywali, a w ataku miał 100-procentową skuteczność. W rezerwie umieściliśmy rozgrywającego Kamila Droszyńskiego, który wykorzystuje szansę, jaką dostał w wyniku kontuzji Lukasa Kampy. Kapitan reprezentacji Niemiec jest już zdrowy, ale musi wygrać rywalizację z młodszym kolegą.
W spotkaniu Bogdanki LUK Lublin z PSG Stalą Nysa gracze obu drużyn zaserwowali aż 15 asów. Autorem dwóch z nich był Alexandre Ferreira, jednak portugalski przede wszystkim przyjmujący brylował w ataku (66 proc. skuteczności). W sumie zdobył 25 punktów, a jego drużyna wygrała po raz siódmy, awansując na szóste miejsce w tabeli. Na gwiazdę ligi wyrósł Wasyl Tupczij, atakujący Barkomu Każany Lwów. O jego umiejętnościach przekonali się zawodnicy beniaminka z Częstochowy, który przegrał w Wieluniu 1:3. Atakujący lwowskiej drużyny zdobył 24 punkty, z czego aż siedem blokiem; skończył też aż 17 z 28 ataków. W odwodzie znalazł się inny gracz Barkomu Każany Luciano Palonsky, wybrany MVP spotkania.
Bardzo zacięta było spotkanie w Radomiu, gdzie Enea Czarni niespodziewanie zdobyli punkt w konfrontacji z Asseco Resovią. Świetnie spisali się atakujący, ale my postawiliśmy na tego z przegranej ekipy - Nikolę Meljanaca, zdobywcę aż 30 punktów. Wśród pokonanych dobrze zagrał Stephen Boyer, ale w drużynie kolejny znalazł się Karol Kłos (14 pkt.). Drużynę 11. kolejki uzupełniają Trevor Clevenot z Aluronu CMC Warty Zawiercie oraz środkowy Szymon Jakubiszak z Indykpolu AZS Olsztyn.
Powrót do listy