Drużyna 15. kolejki PlusLigi
Bohaterem ostatniej kolejki pierwszej rundy był Karol Kłos, rozgrywający 400. mecz w PlusLidze. Został wybrany na najlepszego zawodnika, wcale nie z powodu jubileuszu.
PGE Skra Bełchatów wysoko pokonała groźny ostatnio LUK Lublin, a w rolach głównych wystąpili środkowi: Kłos miał 88-procentową skuteczność w ataku i cztery bloki, a jego kolega Mateusz Bieniek zakończył grę ze 100-procentową skutecznością. A przecież każdy rywal bełchatowskiej drużyny wie, że przy dobrym, a nawet średnim przyjęciu, Grzegorz Łomacz pośle piłkę do którego ze swoich środkowych. A oni mimo to znakomicie punktują.
Rozgrywający w naszej drużynie kolejki jest Matias Sanchez, który poprowadził Ślepsk Malow Suwałki do zwycięstwa nad BBTS Bielsko-Biała. Zwycięstwa ważnego, bo zapewniającego awans do grona drużyn, które zagrają w ćwierćfinale Pucharu Polski. Po przekątnej ma Bartłomieja Klutha, najlepszego zawodnika hitu 15. serii, czyli rywalizacji wicemistrza z mistrzem Polski. Atakujący zdobył 25 punktów, mając ponad 60-procentową skuteczność.
Para przyjmujących to kapitalnie spisujący się w Asseco Resovii Torey DeFalco, wyróżniany praktycznie w każdej kolejce, oraz Artur Szalpuk z Projektu Warszawa, przypominający coraz częściej, że cztery lata temu był podstawowym zawodnikiem reprezentacji Polski, która zdobyła mistrzostwo świata.
Wśród libero wyróżnili się Santiango Danani z Aluronu CMC Warty i kolejny raz młody Kuba Hawryluk z Indykpolu AZS Olsztyn. Tym razem postawiliśmy na Argentyńczyka, który miał lepsze statystyki. Hawryluk potwierdza, że potrafi doskonale bronić.
Gdyby zorganizować mecz pierwszej drużyny ze zmiennikami, ci pierwsi na pewno nie byliby zdecydowanymi faworytami. Bo w odwodzie są medaliści mistrzostw świata: Marcin Janusz, Aleksander Śliwka i Bartosz Kwolek, reprezentant USA Taylor Averill czy wreszcie Uros Kovacević. Serb w 15. kolejce znów pokazał, że jest najbardziej uniwersalnym graczem na świecie. Z powodu chorób i kontuzji w Aluronie CMC Warcie Zawiercie zagrał jako atakujący i był najlepszy w meczu z Cuprum Lubin. W podstawie nie znalazł się dlatego, że Kluth był MVP hitu PlusLigi. Wyróżniliśmy też młodego Dawida Dulskiego, z konieczności wystawionego w roli środkowego. Z doskonałym skutkiem, bo blokiem zdobył pięć punktów.
Powrót do listy