Drużyna 21. kolejki PlusLigi
Barkom Każany to najbardziej nieobliczalna drużyna PlusLigi. Przegrała w Radomiu z ostatnimi w tabeli Enea Czarnymi, by w ostatniej kolejce sensacyjnie wygrać w Lublinie z BOGDANKĄ LUK i z Aluronem CMC Wartą Zawiercie.
Wicelider z Zawiercia pojechał do Wielunia w roli zdecydowanego faworyta, choć zapewne rozbity po odpadnięciu z Pucharu CEV. Przegrał po tie-breaku, mimo że w Barkomie Każany nie błyszczał, jak to zwykle było w wygranych spotkaniach Wasyl Tupczij. Drugi punktujący PlusLigi tym razem był w cieniu dwóch swoich kolegów: Ilii Kowalowa, który został MVP, i przede wszystkim Mousse Gueye. Francuski środkowy zdobył aż 22 punkty, z czego aż siedem blokiem. Z siatkarzy grających na tej pozycji lepszy w tym sezonie był tylko Mateusz Bieniek (26). Grę lwowskiego zespołu świetnie prowadził doświadczony Deniss Petrovs.
Za niespodziankę trzeba uznać też zwycięstwo PGE GiEK Skry Bełchatów z wyżej notowanym Treflem. Klub z Gdańska pokazał charakter, gdyż odrobił dwusetową stratę, ale nie powtórzył wyczynu z 20. kolejki, kiedy w podobnych okolicznościach zdołał wygrać z BOGDANKĄ LUK Lublin. Teraz nie pozwolili na to Adrian Aciobanitei (MVP) i rozgrywający najlepszy mecz w bełchatowskim zespole Mateusz Poręba (skończonych 9 z 10 ataków plus 6 bloków), zaś w obronie szalał Benjamin Diez. Spośród pokonanych wyróżniliśmy jednak Aliakseia Nasevicha, którego skuteczność pozwoliła Treflowi wywalczyć punkt.
BOGDANKA LUK staje się postrachem faworytów. W PlusLidze pokonała Projekt Warszawa, a w TAURON Pucharze Polski Asseco Resovię Rzeszów. Wysoką formę potwierdzili Marcin Komenda i Damian Schulz, a Thales Hoss znów był bardzo silnym punktem zespołu.
Wspomniany wyżej Gueye nie został wybrany na najlepszego zawodnika meczu, ale ten zaszczyt spotkał dwóch innych: Norberta Hubera z Jastrzębskiego Węgla (83 proc. skuteczności w ataku) i Pawła Pietraszkę z KGHM Cuprum Lubin (15 pkt., 82 proc. w ataku, 5 asów).
Drużynę 21. kolejki uzupełniają Moritz Karlitzek z Indykpolu AZS Olsztyn (5 asów w Częstochowie) i Marcin Waliński, MVP spotkania GKS Katowice z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, które gospodarze wygrali 3:0.