Drużyna 3. kolejki PlusLigi
W trzeciej kolejce PlusLigi aż pięć spotkań zakończyło się wynikiem 3:0, a w trzech pozostałych zwycięzcę wyłoniły dopiero piąte sety. Najciekawiej było w Nysie i Rzeszowie, a w rolach głównych wystąpili reprezentanci Polski.
Wśród wyróżnionych przez nas siatkarzy jest czterech aktualnych mistrzów Europy, a także Bartłomiej Bołądź, który dołączył do kadry później, ale pomógł w wywalczeniu kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Paryżu. To potwierdza, jak silna jest PlusLiga i że Polacy odgrywają w niej najważniejsze role.
Wśród rozgrywających, wyróżniliśmy dwójkę, która rywalizowała między sobą w hali na rzeszowskim Podpromiu. Wyżej jest Fabian Drzyzga, którego Asseco Resovia niemal cudem uratowała się od porażki 0:3 (rywale przy dwóch piłkach meczowych nie skończyli ataków), ale Miguel Tavares Rodrigues znakomicie prowadził grę swojego zespołu, w którym - przypomnijmy - od połowy pierwszego seta, gdy z powodu urazu boisko opuścił Bartosz Kwolek, na przyjęciu grali potencjalni zmiennicy.
W naszej symbolicznej pierwszej szóstce przyjmującymi są Aleksander Śliwka i Adrian Aciobanitei. Kapitan Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle został MVP spotkania z Indykpolem AZS Olsztyn, biorąc na siebie rolę lidera w ataku - skończył z blisko 70-procentową skutecznością. Rumun z PGE GiEK Skry pomógł wydatnie w odniesieniu cennego zwycięstwa nad PSG Stalą w Nysie. Zdobył 23 punkty (54 proc. skuteczności w ataku) i miał aż cztery punktowe bloki. W odwodzie są zabójczo skuteczny Mikołaj Sawicki z Trefla Gdańsk (23 punkty i 79 proc. w ataku) oraz Tobias Brand, MVP spotkania Bogdanki LUK Lublin w Lubinie z KGHM Cuprum.
Na środku siatki błyszczały gwiazdy reprezentacyjnego sezonu: Jakub Kochanowski i Norbert Huber. Obaj utrzymują dyspozycję z Ligi Narodów i mistrzostw Europy. Dobrze zaprezentował się też inny kadrowicz Karol Kłos, skuteczny w ataku i bloku. Czwartym w tym elitarnym gronie jest Bartłomiej Lemański, który zakończył mecz w Nysie dwoma asami, blokując też trzy zbicia przeciwników.
Atakującym nr 1 był w trzeciej kolejce Bołądź, który w meczu z Enea Czarnymi w Radomiu skończył dziewięć z 11 ataków dla niepokonanego w tym sezonie Projektu Warszawa. Drugim wyróżnionym na tej pozycji jest utrzymujący wysoką formę Bartosz Filipiak ze Ślepska Malow Suwałki (68 proc. skuteczności w meczu w Katowicach).
Kłopoty bogactwa mieliśmy na pozycji libero, ale trudno się dziwić, skoro w PlusLidze grają takie gwiazdy, jak Thales Hoss z Bogdanki LUK, popisujący się niesamowitymi przyjęciami i obronami w Lubinie, czy Benjamin Diez z PGE GiEK Skry. Dlatego zabrakło miejsca dla Pawła Zatorskiego, Damiana Wojtaszka czy Jakuba Popiwczaka.
Powrót do listy