Drużyna 7. kolejki PlusLigi
Druga wygrana beniaminka z Częstochowy, siódma Projektu Warszawa i Jastrzębskiego Węgla, a Enea Czarni Radom przegrali po raz siódmy, jednak mocno postawili się Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle - to najważniejsze wydarzenia siódmej kolejki PlusLigi.
Exact Systems Hemarpol Częstochowa premierowe zwycięstwo odniósł w Kędzierzynie-Koźlu, wykorzystując kłopoty kadrowe Grupy Azoty ZAKSY. Na kolejny sukces czekał niespełna dwa tygodnie, a jego ofiarą stała się PGE GiEK Skra Bełchatów. Najlepszy zawodnikiem meczu był Byron Keturakis, kanadyjski rozgrywający, który zdobył aż 11 punktów, z czego pięć zagrywką. To tylko o jeden mniej niż jego koledzy grający na pozycji przyjmujących - Rafał Sobański i Damian Kogut. Bardzo dobrze spisywał się też libero Sho Takahashi, który tak ofiarnie walczył w obronie, że po zderzeniu z bandą reklamową doznał urazu dłoni. Na szczęście niewielkiego i Japończyk dokończył mecz.
Komplet wygranych mają dwa zespoły: Projekt i Jastrzębski Węgiel. Warszawska drużyna miała w siódmej kolejce trudniejsze zadanie, gdyż grała na wyjeździe z Treflem, dopingowanym w Ergo Arenie przez blisko sześć tysięcy kibiców. Lider wygrał 3:0, ale tylko w trzeciej partii miał przewagę - we wcześniejszych o sukcesie decydowały w sumie cztery punkty. Przeciwko swojemu poprzedniemu klubowi doskonale zagrał Bartłomiej Bołądź, a na środku bezbłędny był Jurij Semeniuk, atakujący ze 100-procentową skutecznością.
Przyjmującymi w drużynie kolejki są Michał Gierżot, Bartłomiej Bednorz, Tomasz Fornal i Alexandre Ferreira. W imponującym stylu zaprezentował się ten pierwszy, najmłodszy w tym gronie. 22-latek atakował 34 razy, zdobywając 22 punkty. Ani razu nie został zablokowany, ani się nie pomylił, mimo że w ważnych momentach miał naprzeciw potrójny blok. Bednorz potwierdził wielką klasę, a dowodem jest 68-procentowa skuteczność w ataku. Wśród rezerwowych są błyskotliwy Fornal i znakomicie serwujący Ferreira.
Reprezentacyjną formę wciąż utrzymuje Jakub Kochanowski, zdobywca 10 punktów w spotkaniu z Indykpolem AZS Olsztyn. Warto dodać, że środkowy Asseco Resovii ani razu nie pomylił się w polu zagrywki. W odwodzie są Dmytro Paszyckij z Grupy Azoty ZAKSA i - co najbardziej cieszy selekcjonera reprezentacji - Mateusz Bieniek. Ten drugi w ataku jeszcze nie gra tak, jak przed kontuzją, ale jego zagrywki siały spustoszenie w szeregach KGHM Cuprum Lubin - serwował aż 26 razy, podczas gdy kolejny w tym spotkaniu - 12-krotnie. MVP w Lubinie został Miguel Tavares, rozgrywający Aluronu CMC Warty Zawiercie.
Wyróżniliśmy też siatkarza z zespołu, który przegrał mecz. Jest nim Nikola Meljanac z Enea Czarnych (19 pkt, 59 proc. skuteczności w ataku), a drużynę kolejki uzupełnia libero Kamil Szymura z PSG Stali Nysa - bezbłędny w przyjęciu.
Powrót do listy