Drużyna 8. kolejki PlusLigi
Mecze ósmej kolejki PlusLigi rozgrywane były aż przez cztery dni. Największe zainteresowanie wzbudziła rywalizacja Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią Rzeszów, dwóch niepokonanych dotąd zespołów. Hit nie zawiódł, a oprócz niego byliśmy świadkami kilku dużych niespodzianek.
Najważniejszy był mecz w Jastrzębiu-Zdroju, w którym minimalnie lepsi byli gospodarze. Dlatego w naszej drużynie jest ich aż czterech. Mogło być więcej, ale postanowiliśmy wyróżnić także bohaterów innych spotkań.
Rozgrywającym naszego zespołu marzeń jest Benjamin Toniutti, MVP hitu PlusLigi. Francuz we wcześniejszych spotkaniach nie zachwycał, ale w sobotę pokazał klasę, do jakiej nas przyzwyczaił. Konkurencję miał dużą, bo doskonale wypadli Matias Sanchez ze Ślepska Malow Suwałki, Marcin Janusz czy Marcin Komenda. Zmiennikiem Toniuttiego jest u nas Lukas Kampa, który poprowadził Trefl do niespodziewanego sukcesu w wyjazdowym spotkaniu z Indykpolem AZS Olsztyn.
Para przyjmujących to Tomasz Fornal i Wojciech Włodarczyk. Ten pierwszy był w poprzednich spotkaniach w cieniu Trevora Clevenot, jednak w najtrudniejszym spotkaniu zagrał bardzo dobrze. Zdobył 13 punktów (2 bloki i as), a w przyjęciu nie popełnił błędu, choć rywale serwowali bardzo mocno.
Włodarczyk i jego koledzy sprawili największą sensację, jaką było pokonanie PSG Stali Nysa. Najlepszy na boisku był 32-letni lublinianin (23 pkt.), sprawiając sobie spóźniony o kilka dni prezent urodzinowy. W odwodzie mamy coraz lepszego Mikołaja Sawickiego z Trefla (15 pkt., 61 proc. skuteczności i trzy asy) i Tomasa Rousseaux, MVP spotkania GKS Katowice z Cuprum Lubin.
Na środku siatki postawiliśmy na Patryka Niemca z Trefla (4 bloki) i Miłosza Zniszczoła z Aluronu CMC Warty Zawiecie, który spotkanie z BBTS Bielsko-Biała zakończył z 89-procentową skutecznością w ataku. W rezerwie mamy Jana Nowakowskiego z LUK Lublin oraz Andreasa Takvama ze Ślepska Malow Suwałki.
Mecz niepokonanych był popisem Francuzów: Toniuttiego i Stephena Boyera. Ten drugi w każdym meczu jest kandydatem na MVP i tak było w hicie PlusLigi. Kontrkandydatem był Bartosz Filipiak, lider Ślepska Malow w meczu w Bełchatowie. Były zawodnik PGE Skry zdobył 18 punktów (65 proc. skuteczności), ale przede wszystkim błyszczał w polu zagrywki (4 asy przy tylko jednej pomyłce). Atakujących kandydujących do zespołu All Stars było więcej i niestety poza 14 znalazł się Vasyl Tupczij, najlepszy gracz Barkomu Każany Lwów w zwycięskim spotkaniu z Cerradem Czarnymi Radom.
Każdy, kto oglądał mecz na szczycie w Jastrzębskiu-Zdroju, widział popis naszych reprezentacyjnych libero. Gospodarze wygrali, dlatego w podstawowym składzie postawiliśmy na Jakuba Popiwczaka, a alternatywą dla niego jest Paweł Zatorski.
Powrót do listy