Duża stawka w Arenie Ursynów
W czwartej kolejce PlusLigi dojdzie do kolejnych akademickich derbów. Tym razem ich stawka będzie bardzo duża. Neckermann AZS Politechnika Warszawska i AZS UWM Olsztyn zagrają bowiem o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Po trzech kolejkach stołeczni z jednym punktem na koncie zajmują ósme miejsce w tabeli, olsztynianie z zerowym dorobkiem okupują ostatnią lokatę. - Jestem optymistą. W spotkaniu przeciwko Częstochowie widać już było, co potrafi mój zespół. To dla nas światełko w tunelu, za wszelką cenę chcemy teraz wygrać - mówi Radosław Panas, trener "Inżynierów". Doskonale zdaje on
sobie jednak sprawę, że goście podejdą do meczu z identycznym nastawieniem. - Łatwo nie będzie, to na pewno. Zwycięzca będzie musiał nieźle się namęczyć - dodaje szkoleniowiec.
W mediach pojawiają się informację, że dla zespołu z Olsztyna mecz toczy się o dodatkową stawkę - "o głowę" trenera Mariusza Sordyla. - Nie zastanawiamy się nad prasowymi doniesieniami. Stawka meczu dla obu zespołów jest taka sama: trzy punkty - twierdzi Radosław Rybak, kapitan stołecznej ekipy. - Czujemy pewną presję, ale nie ze strony władz klubu, dziennikarzy czy kibiców. Jest to presja wynikająca z nas samych. Gramy dobrze, a przegrywamy. Chcemy wreszcie zwyciężyć - zapowiada.
Warszawski klub, w związku ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych, a co za tym idzie wyjazdami z miasta, potyczkę z AZS UWM Olsztyn reklamował hasłem "Nie stój w korkach, przyjdź na mecz". Hasło to jest nadal aktualne, gdyż przed rozpoczęciem meczu w kasach Areny Ursynów będzie jeszcze można nabyć bilety. A czy stołeczni siatkarze, pozostając w samochodowej nomenklaturze, wyjadą z korka i ze spokojem ruszą w dalszą trasę w kierunku utrzymania? Przekonamy się o tym już za kilka godzin.
Spotkanie rozpocznie się o 18.30. Poprowadzą je Mariusz Gadzina i Wojciech Kasprzyk. Komisarzem zawodów będzie Witold Murczkiewicz. Transmisję na żywo przeprowadzą natomiast dwie redakcje radiowe: Radio Polska Siatkówka i Radio Aktywne.