Michał Bryl i Grzegorz Fijałek ulegli 0:2 (19:21, 17:21) Norwegom Christianowi Sorumowi i Andersowi Molowi w wielkim finale World Touru w Hamburgu. Polacy mogą cieszyć się z drugiego miejsca, natomiast chwilę wcześniej po brązowe medale sięgnął drugi polski duet Kantor/Łosiak.

Oba mecze o medale były poniekąd starciami grupowymi. Najpierw Piotr Kantor i Bartosz Łosiak zmierzyli się z Niemcami Juliusem Tholem i Clemensem Wicklerem, a potem Grzegorz Fijałek i Michał Bryl zagrali z Norwegami Andersem Molem i Christainem Sorumem. Podobnie jak w grupie Kantor/Łosiak pokonali swoich przeciwników, natomiast Fijałek/Bryl ponownie ulegli norweskiej parze.

Sorum i Mol od początku do końca kontrolowali spotkanie po raz kolejny dając dowód swojej absolutnej dominacji nie tylko w Europie, ale i  na świecie. Mimo, że Fijałek i Bryl starali się szukać kontaktu z przeciwnikami, Norwegowie cały czas tworzyli punktowy dystans, którego nie sposób było odrobić. Własne błędy Polaków i dobra gra rywali, a także więcej szczęścia po stronie mistrzów Europy przesądziły o szybkim dwusetowym spotkaniu zakończonym na korzyść norweskich zawodowców.

Finały World Tour pokazały, że polskie pary są w czołówce siatkówki plażowej. Wśród dziesięciu najlepszych duetów sezonu 2017/2018 znalazły się dwa zespoły z Polski. Obie ekipy stanęły na podium imprezy, ustępując miejsca jedynie czempionom Starego Kontynentu. Polska Siatkówka może być dumna!