Effector gra w Olsztynie. Wraca Mateusz Bieniek
Siatkarze Effectora Kielce w 21. kolejce PlusLigi zmierzą się na wyjeździe z Indykpolem AZS-em Olsztyn. Do stolicy województwa warmińsko-mazurskiego pojechał również Mateusz Bieniek, który powoli wraca do gry po kontuzji barku.
Powrót reprezentanta Polski to jedyna dobra informacja przed piątkowym spotkaniem. Nadal z urazami zmagają się atakujący Sławomir Jungiewicz oraz przyjmujący Adrian Buchowski. Co do pierwszego istnieje szansa, że pojawi się na parkiecie za tydzień w meczu z MKS Będzin, natomiast „Buchu” może nie zagrać nawet do końca sezonu. Natomiast lekarze wyrazili zgodę na powrót Bieńka – Wciąż zmagamy się z kontuzjami, ale musimy sobie jakoś radzić. Zabraliśmy Bieńka do Olsztyna, ale nie ma mowy, żeby zagrał cały mecz. Najprawdopodobniej wejdzie na kilka akcji – mówi trener Effectora Dariusz Daszkiewicz.
Jego podopieczni w czwartek przedpołudniem wyjechali do Olsztyna, gdzie w piątek zmierzą się z miejscowym AZS-em. Zawodnicy Andrei Gardiniego zajmują ósmą pozycję w tabeli. Do tej pory wykazują się wyjątkową regularnością – 10 meczów wygrali i 10 przegrali. Również w ostatnim miesiącu nie mogą ustabilizować formy, bowiem na 6 spotkań, trzykrotnie schodzili z parkietu jako zwycięzcy. W ostatni weekend dosyć łatwo rozprawili się z nimi zawodnicy z Będzina wygrywając 3:0. Ich najskuteczniejszym graczem jest Bartosz Bednorz, który ma na koncie 279 punktów w całym sezonie. Kielczanie muszą także przygotować się na grę byłego reprezentacyjnego rozgrywającego – Pawła Woickiego.
Wobec kontuzji w zespole, Daszkiewicz najprawdopodobniej po raz kolejny zdecyduje się na wariant z dwoma atakującymi, czyli Michałem Kędzierskim oraz Marcinem Komendą. Nominalną pozycją tej dwójki jest rozegranie. Obaj zdobyli po 5 punktów w meczu z Czarnymi i atakowali na poziomie około 35%. W tej chwili motorem napędowym w ofensywie jest Sławomir Stolc.Przyjmujący Effectora zdobył ostatnio 18 punktów.
Kielczanie nadal szukają piątego zwycięstwa w lidze. Do końca rundy zasadniczej zostało jeszcze 6 meczów. Zespół z Kielc zagra z Olsztynem, Będzinem, Częstochową, Resovią, BBTS-em oraz Jastrzębskim Węglem. Z "akademikami" z Olsztyna już raz w tym roku kielczanie wygrali. W Hali Legionów podopieczni Dariusza Daszkiewicza zwyciężyli 3:1. Jednak w hali Urania kieleckiej drużynie gra się ciężko. Ostatni mecz wygrali tam 28 października 2012 roku. Od tej pory przegrali tam cztery ostatnie mecze.