Aktualności

Effector - PGE Skra 0:3

Effector Kielce przegrał z PGE Skrą Bełchatów 0:3 (28:30, 18:25, 20:25) w meczu 21. kolejki PlusLigi. MVP spotkania został wybrany Nicolas Uriarte.

Przed spotkaniem gospodarze zapowiadali, że w pojedynku z mistrzem Polski łatwo skóry nie sprzedadzą i słowa dotrzymali. Na początku spotkania. W pierwszej partii mieliśmy bardzo wyrównany pojedynek. Wprawdzie po pierwszej przerwie technicznej bełchatowianie wyszli na prowadzenie 12:8, ale bardzo szybko je roztrwonili. Pomimo dobrej gry Nicolasa Marechala i Facundo Conte PGE Skra nie mogła odzyskać prowadzenia i do końca seta zwycięstwo wisiało na włosku. W grze na przewagi lepsi okazali się podopieczni Miguela Falski, którzy ostatecznie wygrali 30:28. Decydującą piłkę zdobył Srećko Lisinac.

W drugiej partii było już zdecydowanie lepiej. Bełchatowianie od początku narzucili wysokie tempo i objęli prowadzenie 11:6. Przyjemnie patrzyło się na współpracę na linii Nicolas Uriarte - Mariusz Wlazły. Pięciopunktową przewagę bełchatowianie utrzymali też na drugiej przerwie technicznej. Kielczanie wprawdzie starali się straszyć Bartoszem Krzyśkiem, który zdobył sporo oczek, ale na rozpędzoną PGE Skrę to było zdecydowanie za mało. Pewnie zmierzała po trium w drugiej odsłonie i ten cel zrealizowała bez większych problemów. W końcówce po raz kolejny asem serwisowym popisał się Marechal. Francuz pokazał, że w ostatnich dniach jest w bardzo dobrej dyspozycji.

W trzeciej partii kielczanie znów postawili trudne warunki. W ekipie gospodarzy dwoił się troił w ataku Bartosz Krzysiek, ale pomiędzy pierwszą a drugą przerwą techniczną PGE Skra wypracowała sobie kilkupunktową przewagę. To wystarczyło, aby spokojnie dowieźć to prowadzenie do końca. Pomimo małych kłopotów w pierwszym secie bełchatowianie odnieśli pewne i zasłużone zwycięstwo. W 2015 roku PGE Skra zanotowała jak na razie komplet zwycięstw.

Powrót do listy