Eliminacje do mistrzostw Europy - baraże: Hiszpania kolejnym finalistą
Hiszpania to kolejna drużyna, która wywalczyła awans do mistrzostw Europy 2017, które odbędą się w Polsce. Co prawda, Hiszpanie przegrali reważnowe spotkanie z Grecją 2:3 (25:20, 22:25, 14:25, 28:26, 15:17), ale pierwsze wygrali 3:0 i to właśnie oni zagrają na przyszłorocznych turnieju. - To ważny dzień dla hiszpańskiej siatkówki - powiedział Miguel Angel de Amo, były rozgrywający AZS Częstochowa.
Polska (gospodarz), Belgia, Bułgaria, Czechy, Finlandia, Francja, Holandia, Francja, Rosja, Serbia, Słowacja, Słowenia i Włochy to drużyny, które mają już zapewniony awans do przyszłrocznych mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane w Polsce. Do tego grona w sobotę dołączyła Hiszpania.
- Cały mecz był wyrównany i rozgrywany na styku. Zaczęliśmy bardzo dobrze spotkanie, ale od drugie partii zaczęliśmy za dużo myśleć o wyniku i pojawiły się niepotrzebne błędy - powiedział po meczu Miguel Angel de Amo, były zawodnik AZS Częstochowa.
I dodał - Kiedy zaczął się czwarty set wiedzieliśmy, że musimy go wygrać. Staraliśmy się zachować spokój, ponieważ doskonale wiedzieliśmy, o co gramy. W tej części spotkania gra była bardzo zacięta, ale ostatecznie to nam udało się wygrać.
Rozgrywający reprezentacji Hiszpanii wyznał, że trudno opisać słowami to, co poczuli wszyscy zawodnicy i sztab szkoleniowy po wygraniu, tego czwartego seta, który zapewnił im awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy.
- To niesamowite! Od maja bardzo ciężko pracowaliśmy, żeby uzyskać awans do mistrzostwa Europy 2017. Zrealizowaliśmy nasz cel. Niektórzy zawodnicy nawet popłakali się z radości. To naprawdę wielki i ważny dzień dla hiszpańskiej siatkówki. Przed rozpoczęciem przygotowań powiedzieliśmy sobie, że podczas przyszłego lata chcemy zagrać w Polsce. Nasz cel, a zarazem marzenie właśnie się spełniło - zakończył Miguel Angel de Amo.
W niedzielę zostaną rozegrane jeszcze dwa barażowe mecze. Portugalia zmierzy się z Turcją (pierwsze spotkanie wygrali Turcy 3:0), a Estonia z Litwą (pierwsze spotkanie wygrali Estończycy 3:2).