Eliminacje mś: Polska w finałach
Polska pokonała w Gdyni Słowację 3:1 (25:19, 26:28, 25:15, 25:19) w meczu eliminacyjnego turnieju do mistrzostw świata. MVP spotkania został Bartosz Kurek. Polska i Francja awansowały do przyszłorocznego czempionatu we Włoszech. Oba zespoły zagrają w niedzielę w ostatnim meczu turnieju.
- Gramy dzisiaj bardzo ważny mecz - powiedział II trener Polski Krzysztof Stelmach. - Wczoraj mieliśmy przetarcie. Jestem przekonany, że zakwalifikujemy się do przyszłorocznych mistrzostw. Słowacja ma kilku solidnych graczy. Jednym z takich jest atakujący Nemec. Ma mocną zagrywkę. Taktycznie do tego meczu przygotowaliśmy się solidnie.W pierwszym secie po nerwowym początku polski zespół od stanu 10:10 zaczął uzyskiwać przewagę. Prowadził 16:13, 19:18 i 22:18. Końcówka została wygrana pewnie. Bartosz Kurek w tym secie miał 75 procent skuteczności w ataku. Świetnie dyrygował ofensywnymi poczynaniami Paweł Zagumny. Obronami popisywał się Piotr Gacek. Na początku drugiej partii Słowacy prowadzili 3:0 i 8:4. Polacy zdobywali punkty głównie po błędach rywali. Piotra Gruszkę zastąpił Jakub Jarosz. Polska odrobiła straty i objęła prowadzenie 21:19. Jednak od tego momentu nastąpił popis gry Martina Nemeca. Słowacki atakujący stanowił o sile poczynań swego zespołu. Kończył najważniejsze piłki. Po dwóch setach miał zdobytych osiemnaście punktów.
Trzeci set rozpoczął się od nieudanej zagrywki Słowaków. Na pierwszą przerwę techniczną Polacy schodzili prowadząc 8:5. Wcześniej został zablokowany Martin Nemec, który w tym fragmencie nie skończył żadnego punktu. Zresztą miał mało ku temu okazji.Michał Masny omijał go w rozegraniu. Przed drugą przerwą techniczną Bartosz Kurek zaserwował asa, a Lukas Divisz zaatakował w aut. Polska prowadziła 16:11. Po wznowieniu gry Paweł Zagumny i jego koledzy dalej grali koncertowo i pewnie zwyciężyli.
W czwartej partii polscy siatkarze mieli wyraźną przewagę poza jej środkowym fragmentem. Pojawiły się wówczas problemy z przyjęciem i Słowacy zmniejszyli rozmiary strat z 13:8 do 16:14. Jednak po wznowieniu gry Polacy spokojnie wypunktowali rywali.
- Myślę, że wszystkim nam spadł z serca duży ciężar. Turniej trwa, ale ważne to że wygraliśmy i mamy awans. Drużyna rodziła w problemach i pokazała na co ją stać - powiedział były trener reprezentacji Ireneusz Mazur. Po meczu do zespołu dołączył Sebastian Świderski, który o kulach wszedł na parkiet.
Na pomeczowej konferencji powiedzieli:
Michał Masny (kapitan reprezentacji Słowacji): Gratuluję zespołowi polskiemu zwycięstwa. Myślę, że było to dobre spotkanie, zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Obie drużyny pokazały dobrą siatkówkę na wysokim poziomie i myślę, że kibice mogli być zadowoleni. Wygrała ten mecz drużyna lepsza.
Paweł Zagumny (kapitan reprezentacji Polski): Był to dla nas dość ciężki mecz, ale nie ma się co dziwić, bo graliśmy pod presją wywalczenia awansu do przyszłorocznych mistrzostw świata. Wygraliśmy zasłużenie to spotkanie, a co najważniejsze - osiągnęliśmy swój cel i bardzo się z tego cieszymy.
Emanuele Zanini (trener reprezentacji Słowacji): Dzisiejsze spotkanie rozpoczęliśmy dość agresywnie, w przeciwieństwie do wczorajszego meczu przeciwko Francuzom. Walczyliśmy z Polakami jak równy z równym przez jedną część meczu, ale żeby dorównać im kroku w całym spotkaniu, brakowało nam odpowiedniego przygotowania fizycznego i taktycznego. W tych elementach ustępowaliśmy przeciwnikowi. Gratuluję drużynie polskiej awansu do mistrzostw świata. W dużej mierze zadecydowała o tym postawa Bartosza Kurka, który bez wątpienia był dziś najlepszym zawodnikiem i napędzał grę Polaków.
Daniel Castellani (trener reprezentacji Polski): Jestem bardzo szczęśliwy, że udało nam się osiągnąć cel, jakim było wywalczenie awansu na mistrzostwa świata, mimo problemów, z jakimi po drodze do tych kwalifikacji musieliśmy się zmierzyć. Chciałbym bardzo podziękować całemu zespołowi, sztabowi ludzi, którzy pracują dla naszej reprezentacji oraz wspaniałej publiczności, która jak zawsze nas wspierała.
Polska: Zagumny, Gruszka, Pliński (10 pkt), Możdżonek 12), Kurek (21), Bąkiewicz (10), Gacek (libero) raz Ruciak, Woicki, Bartman, Jarosz (12)
Słowacja: Masny, Nemec (20), Kmet, Sopko (14), Ogurcak, Kohut, Pipa (libero) oraz Bencz, Kubs, Zatko, Divis, Joscak Powrót do listy