Emanuele Zanini: w Radomiu nie będzie łatwego spotkania
- W Radomiu nie będzie łatwego spotkania. Ich atutem jest hala, fani, atmosfera, która tam panuje. Musimy być bardzo dobrze przygotowani psychicznie do walki – mówi przed meczem z Cerradem Czarni Radom szkoleniowiec Aluronu Virtu Warta Zawiercie Emanuele Zanini.
ALURON VIRTU WARTA ZAWIERCIE: Zanim przejdziemy do spotkania z Cerradem Czarni Radom, wróćmy na chwilę do ostatniego spotkania z Cuprum Lubin. Pierwszy set pewnie wygrywamy do czternastu, by następne dwa sety nie istnieć na boisku. Czym było to spowodowane?
EMANUELE ZANINI: To jest pytanie, które sobie zadawałem kilka razy oraz zespołowi. Niestety jednym setem nie wygramy spotkania. Wytrzymałość w siatkówce jest bardzo ważna i nie chodzi mi tutaj o wytrzymałości fizycznej, a o wytrzymałości psychicznej. Musisz być ciągle skupiony do kontynuowania tego samego poziomu gry. Pierwszy set wygraliśmy łatwo, zagraliśmy perfekcyjnie i byliśmy przekonani, że tak samo się stanie w kolejnych partiach. Byliśmy w błędzie. Nasi rywale weszli na wyższy poziom gry. Znaleźli inne rozwiązania, dzięki czemu zagrali o wiele lepiej niż my. Z kolei my stanęliśmy. Nie ważne, kto jest rywalem po drugiej stronie siatki, naszym zadaniem jest kontynuowanie naszej gry. W tym tkwi sekret siatkówki.
Po pierwszej rundzie i drugiej rundzie po siedmiu spotkaniach zdobyliśmy taką samą ilość punktów (5). Czy ma trener wrażenie deja vu?
EMANUELE ZANINI: Kalendarz wyglądał trochę inaczej, niż teraz, ponieważ przekładaliśmy niektóre spotkania. Uważam, że powinniśmy być skupieni na każdym spotkaniu po kolei. To co się wydarzyło w sporcie w przeszłości, nie mamy gwaranacji powtórzenia tego w przyszłości jeden do jednego. Dwa ostatnie spotkania zakończyły się tie-breakiem, ale czy w Radomiu również tak będzie? Nikt tego nie wie. Wierzymy, że możemy stworzyć naprawdę świetne widowisko. To jest nasz pierwszy cel. W Radomiu nie będzie łatwego spotkania. Ich atutem jest hala, fani, atmosfera, która tam panuje. Musimy być bardzo dobrze przygotowani psychicznie do walki.
Wojskowi w ostatnim meczu rozegrali tie-break w Bełchatowie z PGE Skrą. Głównym ogniwem Czarnych był Wojciech Żaliński, który zdobył 26 pkt. Czy nasza koncentracja będzie skupiona na nim?
EMANUELE ZANINI: Oczywiście, Żaliński jest jednym z głównych zawodników w Radomiu. To bardzo silny siatkarz z mocnym atakiem, który zdobywa bardzo dużo punktów. W ostatnim meczu Cerrad Czarni Radom dokonali zmian w wyjściowej szóstce oraz na pozycjach. Teraz nie możemy być pewni w jakim składzie rozpoczną piątkowy mecz. Czy z Żalińskim w ataku, czy może z Filipem? Będziemy przygotowani na kilka formacji naszych rywali. Każdy tydzień jest nowym wyzwaniem, a nowe wyzwanie rozwija nasze umiejętności.
W Radomiu będzie kolejny tie-break, czy szybka trzy setowa bitwa?
EMANUELE ZANINI: Nie chcę nic prognozować. Jedziemy stoczyć świetną bitwę, a sport pokaże kto w tym dniu będzie górą.