Emocjonujące starcie w Rzeszowie
W środę siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn rozegrają spotkanie w ramach 1/8 Pucharu Polski. Rywalem olsztyńskich akademików będzie Asseco Resovia Rzeszów, a mecz odbędzie się w stolicy Podkarpacia. Początek o godzinie 16:30
Dzięki wygranej podopiecznych trenera Andrea Gardiniego tuż przed Świętami Bożego Narodzenia nad Jastrzębskim Węglem (3:1), siatkarze Indykpolu AZS olsztyn spędzili okres świąteczno-noworoczny w pozytywnych nastrojach. Po niespełna dwóch tygodniach przerwy od rywalizacji, olsztyńscy akademicy wracają pod siatkę i jak sami przyznają – są głodni gry.
- Ten wyjątkowy czas spędziłem w Czechach, odwiedzając moją rodzinę – mówi Jan Hadrava. - Udało mi się wypocząć i naładować akumulatory na drugą cześć sezonu. Wciąż chcemy grać bardzo dobrze, wygrywać i ciągle piąć się w górę w ligowej tabeli.
Zanim jednak ekipa ze stolicy Warmii i Mazur będzie walczyć o ligowe punkty, siatkarze będą walczyć o największe laury w Pucharze Polski. Jeszcze w przed Świętami Bożego Narodzenia, w siedzibie Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej odbyło się losowanie par 1/8 krajowego czempionatu. W jego wyniku, zespołowi Indykpolu AZS przyjdzie zmierzyć się z Asseco Resovią Rzeszów. Zgodnie z regulaminem, gospodarzem jest drużyna, która zajmuje wyższe miejsce w ligowej tabeli po pierwszej fazie rundy zasadniczej. W tym przypadku spotkanie odbędzie się w stolicy Podkarpacia.
Zawodnicy prowadzeni przez trenera Andrzeja Kowala w tabeli PlusLigi zajmują trzecie miejsce. W ostatnim meczu, rozegranym 30 grudnia, rzeszowianie nie dali żadnych szans ekipie ONICO AZS Politechnice Warszawskiej, wygrywając pewnie 3:0. Do składu drużyny Resovii powrócił już amerykański przyjmujący Thomas Jaeschke, który otrzymał zgodę od swojego klubu na ukończenie studiów. Kontuzję wyleczył również Gavin Schmitt, który pokazał się z bardzo dobrej strony w meczu z warszawianami.
- Nie jest to dla nas łatwy przeciwnik – przyznaje atakujący Indykpolu AZS Olsztyn. - Ale musimy grać przede wszystkim swoją siatkówkę i wykorzystywać nadarzające się sytuacje. Jeśli będziemy grać dobrze, to stać nas na bardzo wiele. Kiedy graliśmy ostatnim razem z Resovią, byliśmy blisko doprowadzenia do tie-breaku. Jeśli zagramy jeszcze lepiej niż podczas ligowej potyczki, to wierzę, że sprawimy niespodziankę.
Oba zespoły miały już okazję spotkać się w tym sezonie. W Rzeszowie, po emocjonującym spotkaniu Asseco Resovia wygrała 3:1. - Uważam, że będzie to będzie zupełnie inne spotkanie niż starcie ligowe. Obecnie jesteśmy na zupełnie innym etapie, a nasze umiejętności są jeszcze większe. Musimy uważać na zawsze groźnego Gavina Schmitta. Mimo to wierzę w naszą wygraną – kończy Jan Hadrava.
Początek pucharowego spotkania w środę, o godzinie 16:30. Bezpośrednia relacja z meczu na stronie internetowej klubu. Drużyna, która okaże się lepsza w jutrzejszym starciu, w ramach 1/4 Pucharu Polski zmierzy się z wygranym pary Stal AZS PWZS Nysa - Lotos Trefl Gdańsk.
Powrót do listy