Espadon trenował z Berlin Recycling Volleys
Na prośbę szkoleniowców aktualnego mistrza Niemiec do Szczecina na wspólny trening z Espadonem przyjechała ekipa Berlin Recycling Volleys. Tym razem jednak nie rozegrano klasycznego sparingu skupiając się na szlifowaniu jakości poszczególnych ustawień w obu zespołach. Siatkarze grali zaliczając punkty dopiero po drugiej skutecznej akcji, przy czym w różnych wariantach drugą akcję rozpoczynali trenerzy wrzucając piłkę rywalom w konkretne miejsca na boisku. Trening przeprowadzony został na bardzo wysokim tempie gry, a udział w nim wzięli wszyscy siatkarze Berlina i Szczecina.
Dla Berlin Recycling Volley wspólne zajęcia były formą przygotowań po wygranym ligowym spotkaniu z TSV Herrsching oraz przed starciem z TV Rottenburg Volleyball . Ciekawostką jest fakt, że w niemieckiej 1.Bundeslidze siatkarskiej gra 11 ekip, co oznacza, że BRV kolejny ligowy mecz rozegra dopiero w przyszłą środę.
Dla Espadonu, który w trakcie przygotowań do sezonu rozegrał już sparing z Niemcami, była to nie tylko wyjątkowa okazja do porównania własnych możliwości z mocną europejską ekipą, ale także forma przygotowań do sobotniego starcia z MKS Będzin.
Nam nie brakuje grania, ale miło jest potrenować czasami nie miedzy sobą, tak jak na co dzień, a z żywym rywalem, żywym przeciwnikiem. Ale jest też wiele analogii w drużynie z Berlina i Będzina. Nie tylko litera B. W obu ekipach mamy leworęcznych atakujących, którzy potrafią bardzo wysoko łapać piłkę, i fajnie było trochę zaadaptować się to tego jak będziemy grali przeciwko Rafaelowi Araujo. Dzisiaj przeciwko Paulowi Carollowi z taką przewodnią myślą - podsumował zajęcia trener Espadonu Michał Gogol.
- Mamy weekendową przerwę w rozgrywkach, potrzebowaliśmy więc rywala, a jako, że w Szczecinie mamy świetnych przyjaciół z którymi już mierzyliśmy się przed sezonem wykonałem telefon i szybko dopracowaliśmy szczegóły. Wspólny trening może wyjść tylko na dobre obu stronom. Intensywność zajęć była bardzo wysoka. Mogli na wysokim poziomie pograć wszyscy, także ci którzy częściej przebywają w kwadracie zmian - stwierdził z kolei szkoleniowiec Berlina Australijczyk Luke Reynolds.
Obie strony nie wykluczają kolejnych spotkań i treningów. Umówiono się jednak, że do następnego dojdzie w Berlinie.