Estonia wygrała z Polską w Lidze Europejskiej
Siatkarze polscy doznali pierwszej porażki w Lidze Europejskiej. Biało-czerwoni ulegli w Parnawie Estonii 0:3 (17:25, 19:25, 18:25). W sobotę odbędzie się drugie spotkanie tych drużyn (początek 19.00 czasu polskiego).
Biało-czerwoni po czterech zwyciestwach (po dwa nad Danią i Austraią) doznali pierwszej porażki.
W porównaniu do poprzednich meczów podopieczni trenera Andrzeja Kowala przystąpili do meczu w Parnawie bez Damiana Wojtaszka. Jego miejsce w wyjściowym składzie zajął Adam Kowalski.
Gospodarze również nie doznali w tegorocznej edycji LE porażki. Po nieudanym początku Estończycy wrócili do dobrej gry. Sporo problemów polskim przyjmującym sprawił środkowy Ardo Kreek, znany z występów w PlusLidze. Z akcji na akcję drużyna prowadzona przez Gheorghe Cretu (szkoleniowiec Cuprum Lubin) przejmowała inicjatywę na boisku, wypracowując sobie czteropunktową przewagę podczas drugiej przerwy technicznej. W końcówce obraz gry nie uległ zmianie, a kadra Estonii pewnie triumfowała 25:17.
Podobny przebieg miały kolejne sety, pewnie wygrane przez estońskich siatkarzy. Na skrzydle znakomicie spisywał się nowy siatkarz Cuprum Lubin - Robert Täht. Zawodnik wraz z Ardo Kreekiem stanowili o sile gospodarzy we wszystkich elementach.
Estonia - Polska 3:0 (25:17, 25:19, 25:18)
Estonia: Toobal (6), Kreek (9), Juhkami (14), Täht (10), Venno (15), Aganits (1), Rikberg (L); Polska: Romać (4), Dryja (3), Nowakowski (4), Kędzierski (1), Buchowski (3), Bednorz (13), Kowalski (L) oraz Ferens, Pająk, Włodarczyk (4).