Fazę grupową Ligi Mistrzów ZAKSA zakończy meczem w Turcji
Przed ZAKSĄ szósty, ostatni mecz pierwszej fazy Ligi Mistrzów. Zespół może pochwalić się imponującym bilansem - dotychczas mistrz Polski zanotował komplet oczek, ten etap rozgrywek podopieczni Ferdinando de Giorgiego zakończą na wyjeździe, rywalizując z wicemistrzem Turcji.
Znakomita postawa ZAKSY we wcześniejszych meczach Ligi Mistrzów zagwarantowała drużynie spokój na ostatniej prostej w fazie grupowej. Niepokonani podopieczni Ferdinando de Gioriego nie tylko mają pewien awans do kolejnej fazy, ale też niezależnie od rezultatu przywiezionego z Turcji utrzymają pozycję lidera grupy A. Mimo braku presji zespół nie zamierza traktować najbliższego meczu ulgowo. Celem ZAKSY jest wygrana i zakończenie rywalizacji grupowej jako zespół niepokonany.
Pierwsze starcie mistrza Polski z wicemistrzem Turcji nie miało większej historii. To właśnie meczem z BBSK Istambul ZAKSA rozpoczęła swoją przygodę z elitarnymi rozgrywkami. Grając na własnym terenie kędzierzyński zespół zdominował rywali. Odsłona premierowa była prawdziwym pokazem siły w wykonaniu polskiego zespołu, co potwierdzał wynik seta, wygranego 25:12. W odsłonach kolejnych przyjezdni nieco odbudowali swoją grę, sytuację zespołu z Turcji próbował ratować były zawodnik ZAKSY – Antonin Rouzier. Noty Francuza na tle zdobywcy 19 punktów – Dawida Konarskiego nie prezentowały się najlepiej. Kolejne partie rozstrzygały się na przewagi, jednak to kędzierzyński zespół potwierdził, że potrafi prawidłowo reagować w nerwowych sytuacjach. Zgarniając komplet oczek mistrz Polski wskoczył na fotel lidera i tej pozycji ekipa Ferdinando de Giorgiego już nie pozwoliła sobie odebrać.
Od pierwszego starcia ZAKSY z wicemistrzem Turcji minęły blisko trzy miesiące. Szybko się okazało, że mecz w Kędzierzynie-Koźlu nie był jedynie falstartem siatkarzy BBSK. Podopieczni Hakanza Ozkana nie znaleźli sposobu na pokonanie Dinama Moskwa, dwukrotnie ulegając Rosjanom. Również bilans meczów wicemistrza Turcji w starciu z zespołem Daniela Castellaniego nie był tym, czego można by oczekiwać. Dotychczas BBSK Istambul wygrał tylko jeden mecz, pokonując właśnie Noliko Maaseik. Z dorobkiem 4 oczek Turcy zajmują 3. miejsce w ligowej tabeli. Najbliższego rywala ZAKSY i polski zespół dzieli prawdziwa przepaść - Polacy mają bowiem 15 punktów na koncie, przy bilansie 15 setów wygranych i tylko dwóch przegranych.
Turcy również w rozgrywkach ligowych nie radzą sobie najlepiej, po mocnym starcie zespół z Istambulu zanotował niejedno potknięcie. Aktualnie BBSK sklasyfikowany jest na odległej 7. pozycji, co odbiega od celów stawianych przed wicemistrzem Turcji. Ekipa trenera Ozkana ma za sobą mecz 17. kolejki ligi tureckiej, w niedzielne popołudnie Antonin Rouzier i jego koledzy 3:1 pokonali Tokat Belediye Plevne. Nie mniej udany ubiegły weekend był dla kędzierzyńskiego zespołu. ZAKSA w znakomitym stylu pokonała Indykpol AZS Olsztyn, umacniając się na pozycji lidera PlusLigi. Rywalizacja na kilku frontach nie odbiła się na wynikach i jakości gry zespołu - ZAKSA jest na fali. Meczem w Turcji zespół mistrza Polski zamierza podtrzymać tę passę.
Ostatnie spotkanie rywalizacji grupowej już w środę, 1. marca. Początek meczu ZAKSY z BBSK Istambul zaplanowano na godz. 16:00, transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
Powrót do listy