Ferdinando De Giorgi: nie ma drogi na skróty
- Nie ma drogi na skróty. Do sukcesów dochodzi się ciężką codzienną pracą - mówił Ferdinando De Giorgi na Stadionie PGE Narodowy podczas konferencji medialnej, prezentacji nowego trenera męskiej reprezentacji.
Nowy szkoleniowiec na spotkanie z dziennikarzami przyjechał ze stołecznego lotniska, po powrocie z Belgii, gdzie dzień wcześniej jego klub ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonał Noliko Maaseik. Ferdinando De Giorgi i prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Jacek Kasprzyk podpisali umowę, która obowiązuje od 31 marca 2017 roku do 31 października 2020 roku. Ewentualna, pierwsza weryfikacja nastąpi po dwóch latach obowiązywania kontraktu.
Nowy szkoleniowiec otrzymał bilet rodzinny (trzy plus jeden) na mecze strefy medalowej EUROVOLLEY POLAND 2017 w Krakowie. Bartosz Budnicki, prezes firmy LeaseTake, Partnera Motoryzacyjnego Polskiej Siatkówki, wręczył trenerowi reprezentacji kluczyki z życzeniami dojechania na podium przyszłorocznego czempionatu.
- Dzień dobry, witam wszystkich - Ferdinando De Giorgi po polsku przywitał się z dziennikarzami. - Gdy dowiedziałem się, że zostałem trenerem polskich siatkarzy, to poczułem dwa uczucia - szczęścia, że mogę prowadzić narodowy zespół kraju, w którym siatkówka znaczy bardzo dużo oraz wyróżnienia, że pokonałem wybitnych trenerów. Dla mnie jest to ogromny zaszczyt podjęcia pracy w takim miejscu o którym wielu fachowców marzy. Dziękuję prezesowi Jackowi Kasprzykowi, że obdarzył mnie zaufaniem oraz prezesowi ZAKSY Sebastianowi Świderskiemu, że sprowadził mnie do Polski i zgodził się na ubieganie się o to stanowisko.
Jacek Kasprzyk podkreślił, że Ferdinando De Giorgi jest znakomitym fachowcem. - Dał się poznać jako znakomity znawca naszej siatkówki. Jego wiedza na temat polskich graczy nam zaimponowała. Cieszę się, że zgodził się na nasze warunki i postulaty pracy z kadrą. Wierzę, że 2017 rok będzie fantastycznym czasem dla polskiej siatkówki - powiedział Jacek Kasprzyk.
W 2017 roku Polska będzie gospodarzem EUROVOLLEY POLAND 2017. Ceremonia Otwarcia i Mecz Otwarcia odbędzie się 24 sierpnia na Stadionie PGE Narodowy, a rywalem biało-czerwonych będzie Serbia, podobnie jak to miało miejsce przed dwoma laty, kiedy to w tym samym miejscu reprezentacja Polski rozpoczęła marsz do złotego medalu w FIVB Mistrzostwach Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014.
Prezes Jacek Kasprzyk i prezes PL2012+ Jakub Opara podpisali List Intencyjny w sprawie organizacji Ceremonii Otwarcia oraz Meczu Otwarcia na Stadionie PGE Narodowy.
- Wierzę, że 24 sierpnia odniesiemy sukces organizacyjny i sportowy - powiedział prezes Jakub Opara. - Chcemy pobić rekord frekwencji. Spodziewamy się, że na trybunach zasiądzie około 70 tysięcy widzów. Szczegóły zostały omówione i dopięte, a harmonogram prac przygotowany.
W trakcie rozmowy z dziennikarzami Ferdinando De Giorgi mówił:
O sztabie szkoleniowym reprezentacji:
Mam już swoje plany i przemyślenia. W sztabie powinni pracować ludzie stąd. Od dwóch lat w Kędzierzynie-Koźlu moimi współpracownikami są Polacy. Skład sztabu kadry będzie wspólną decyzją moją i Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
O Serbii, pierwszym rywalu w EUROVOLLEY POLANS 2017:
Na pewno będzie to bardzo dobry mecz. Serbia jest zespołem o dużych możliwościach i potencjale.
O Lidze Światowej:
Będziemy chcieli wygrywać wszystko w czym będziemy brali udział. Liga Światowa jest świetną okazją korzystania z dużej grupy zawodników. Każdy mecz w którym zagramy będzie tym najważniejszym.
O Wilfredo Leonie:
Każdy z obecnych na konferencji zna potencjał tego zawodnika. On podnosi wartość zespołu i jakość niezależnie gdzie występuje. Przed nikim nie zamykam drzwi do reprezentacji. Są otwarte dla wszystkich.
O nauce języka polskiego:
Chcę i powinienem się uczyć. W klubie z zawodnikami o kwestiach technicznych rozmawiam już po polsku.
O Świętach Bożego Narodzenia:
We Włoszech jest to święto tak samo ważne jak w Polsce. Spędzamy czas rodzinnie. Karp nie jest moim ulubionym daniem więc go nie zabiję.
O młodych rozgrywających
W Polsce są zdolni, młodzi gracze, którzy mają talent do gry na tej pozycji. Będziemy chcieli ustalić program pracy z nimi, ale nie tylko w kadrze, ale również na co dzień. Będą o tym rozmawiać z trenerami klubowymi.