Filip: tylko i wyłącznie Resovia
Pierwsze trofeum tego sezonu powędrowało w ręce rzeszowian. Po pięciosetowej walce podopieczni trenera Andrzeja Kowala, mogli cieszyć się ze zdobycia ENEA Super Pucharu 2013.
Pojedynek był niezwykle zacięty, ale to właśnie tego oczekiwali kibice zgromadzeni w hali Arena. Siatkarze z Rzeszowa dopiero po tie breaku mogli cieszyć się ze zwycięstwa. W składzie mistrza Polski pojawił się Michał Filip - grający również w Młodej Lidze. Podczas tego spotkania obserwował grę kolegów z boku. Jak młody przyjmujący ocenia ich postawę na boisku?
- Uważam, że gra w wykonaniu moich kolegów z zespoły była w miarę dobra. Popełniliśmy kilka błędów własnych, ale najważniejsze, że mecz wygrany. Byle do przodu.
Poznańscy kibice nie są przyzwyczajeni do częstego dopingowania siatkarzy. Pojedynek ZAKSY z Resovią był jednym z nielicznych rozgrywanych w stolicy Wielkopolski. Sympatycy tej dyscypliny nie zawiedli dzięki czemu atmosfera była gorąca. Być może dobrym pomysłem jest rozgrywanie większej ilości meczów siatkarskich w Poznaniu?
- Przy takiej publiczności jak najbardziej. Zaimponowali mi poznańscy kibice, atmosfera była prawie tak dobra jak u nas na Podpromiu. Myślę, że to jest bardzo dobry pomysł, aby organizować mecze tutaj. Niekoniecznie mecze ligowe, ale turniejowe jak najbardziej – komentuje Michał Filip
Zainteresowanie meczami Asseco Resovii jest ogromne. Atmosfera w hali na Podpromiu jest zawsze gorąca. Oprtócz zmagań ligowych rzeszowianie 24 października rozpoczną grę w Lidze Mistrzów. Czy w związku z tym odczuwają presję jaka ciąży na mistrzowskiej drużynie?
- Myślę, że lekki stres się pojawi, atmosfera na pewno będzie gorąca. Przed nami okres przygotowań do tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Trenujemy codziennie, oczywiście wyłączając weekendy. Jesteśmy pod dobrą opieką, a to jak dokładnie będziemy przygotowywać się na poszczególne spotkania zależy od trenera. Ciężko jest wskazać najmocniejsze strony naszych rywali. Jestem jednak dobrej myśli - tłumaczy młody zawodnik.
Za nami pierwsza kolejka PlusLigi. Kto w tym roku stanie na najwyższym stopniu podium i będzie mógł cieszyć się z tytułu Mistrza Polski? - Nie ma innego wyjścia. Tylko i wyłącznie Resovia - kończy sympatyczny przyjmujący