Final Four LM: Zenit zagra z PGE Skrą o zwycięstwo
W drugim półfinale Final Four Ligi Mistrzów rozgrywanego w Łodzi: Trentino Volley - Zenit Kazań 1:3 (33:31, 20:25, 23:25, 17:25). W niedzielę w finale PGE Skra zmierzy się z Zenitem (17.30), natomiast w meczu o 3 miejsce (godz. 14.30): Arkas Izmir - Trentino Volley.
W drugim meczu półfinałowym lepsi okazali się podopieczni trenera Władimira Alekno. - Jeśli zagramy normalnie, to Włosi nie przekroczą granicy dwudziestu punktów w secie - powiedział Aleksander Wołkow przed spotkaniem.Prognozy rosyjskiego środkowego sprawdziły tylko w dwóch partiach, ale i tak on z kolegami przerwał hegemonię znakomitego włoskiego teamu.
W trzech pierwszych setach kibice zobaczyli włoską drużynę walczącą, jednak w czwartym na boisku rządzili już siatkarze z Kazania. Pozwolili podopiecznym Radostina Stojczewa zdobyć tylko siedemnaście punktów.
Pierwsza partia charakteryzowała się wyrównaną walką i dobrą grą po obu stronach siatki. Po ataku Emanuela Birarelliego podopieczni Radostina Stojczewa prowadzili 6:3. Pojedynczy blok Jurija Bierieżko, autowy atak Mitara Djurica przyczyniły się do remisu 8:8. Punkt zdobyty przez Aleksandra Wolkowa dał rosyjskiemu zespołowi przewagę, 13:12. Asa serwisowego posłał Jewgienij Siwożelez. Skutecznie atakował Jan Stokr. Włoska drużyna odzyskała prowadzenie dzięki Emanuelowi Birarelliemu, który skutecznie obił rosyjski blok, 20:19. W ataku nie zawodził Jewgienij Siwożelez. Żadna ze stron nie zamierzała odpuścić. Set zakończył się na przewagi. Zwycięsko wyszła drużyna Trentino Volley, 33:31.
Od skutecznego ataku drugą partię rozpoczął Jurij Bierieżko. Nie zawodzili Matej Kazijski i Maksim Michajłow. Po ataku Mitara Djurica drużyna Trentino Volley prowadziła 13:10. Losy seta odwrócił rosyjski blok. Siatkarzom Zenitu Kazań udało się dwukrotnie zatrzymać atakującego włoskiego zespołu, co dało im przewagę 17:15. Przez blok nie mógł przebić się także Jana Stokr. O czas poprosił Radostin Stojczew. Atakującego Trentino Volley zablokował Aleksander Gutsaljuk. Zwycięstwo w drugim secie przypieczętował Aleksander Wołkow posyłając asa serwisowego. Zenit Kazań wygrał 25:20.
Początek trzeciej partii okazał się lepszy dla podopiecznych Wladimira Alekno. Asy serwisowe posłali Maksim Michajłow i Aleksander Wołkow. Zenit Kazań prowadził 6:3. Skutecznie punktowali Matej Kazijski i Jan Stokr. Kolejny punkt bezpośrednio z zagrywki na swoje konto dopisał Maksim Michajłow. Mitar Djuric i Osmany Juantorena zatrzymali atak Jurija Bierieżko. Po ataku Nikołaja Apalikowa na prowadzenie 19:18 wyszła drużyna z Kazania. Skuteczne dwa bloki na Mateju Kazijskim ustawili Maksim Michajłow i Aleksander Wołkow. Siatkarze Trentino Volley doprowadzili jeszcze do remisu 23:23 rewanżując się zatrzymaniem Jewgienija Siwożeleza. Seta zwyciężyli zawodnicy rosyjskiej drużyny, po autowym ataku Cwetan Sokołowa, 25:23.
Wyrównana gra na początku czwartej partii mylnie zapowiadała, że w tym secie również będzie toczyć się zacięta walka. Od ataku z drugiej linii rozpoczął Matej Kazijski. Skutecznie atakował także Maksim Michajłow, a punktową zagrywkę posłał Nikołaj Apalikow. Atakując ze środka,Aleksander Wołkow doprowadził do remisu po 6. Atak Jewgienija Siwożeleza wyprowadził podopiecznych Władimira Alekno na prowadzenie 10:9. Od tej pory zaczęła się koncertowa gra zawidników z Kazania, którzy przycisnęli rywala zagrywką. Punkt w tym elemencie zdobył Nikołaj Apalikow, następnie kolejne dwa asy serwisowe posłał Maksim Michajłow. Zenit Kazań szybko uzyskał przewagę 16:10. Blok Matira Djurica na atakującym rosyjskiego zespołu oraz as serwisowy Jewgienija Siwożeleza nie zagroziły pozycji rywala. Seta zakończył punktową zagrywką Maksim Michajłow, rozbijając podopiecznych Radostina Stojczewa 25:17.
Składy:
Zenit Kazań: Vermiglio, Maksim Michaiłow, Aleksander Wołkow, Nikołaj Apalikow, Jurij Bierieżko, Jewgienij Siwożelez, Aleksiej Obmoczajew(l) oraz Aleksander Gutsaljuk, Aleksiej Czeremisin.
Trentino Volley: Raphael Vieira de Oliveira, Jan Stokr, Mitar Djuric, Emanuele Birarelli, Matej Kazijski,Osmany Juantorena, Andrea Bari(l) oraz Łukasz Żygadło, Dore Della Lunga, Cwetan Sokołow.