Final Six Ligi Światowej: Serbia triumfatorem turnieju!
Serbia pokonała Brazylię 3:0 (25:22, 25:22, 25:21) w meczu o złoty medal Final Six Ligi Światowej 2016 w Tauron Arenie w Krakowie. To pierwszy złoty medal Serbów w rozgrywkach Ligi Światowej. Brązowy medal wywalczyła Francja, która w małym finale pokonała Włochy 3:0.
Pierwszą partię spotkania od dobrych zagrywek rozpoczął Srećko Lisinac (2:0). Brazylijczycy szybko odorbili stratę i oba zespoły toczyły równą grę. Na przerwie technicznej na prowadzenie wysunęła się Serbia (8:6). W dalszej części spotkania żadnej z drużyn nie udało się wypracować bezpiecznej przewagi. Po stronie Serbów w ataku dobrze spisywał się Uros Kovacević, a Brazylii Wallace (13:13). Dopiero przed drugą pauzą na trzy oczka oskoczyli podopieczni Nikoli Grbicia (16:13). W tym fragmencie gry Canarinhos mieli problemy ze skutecznym atakiem. Do tego po krótkiej przerwie doszły problemy z przyjęciem (13:18). W końcówce przez moment Brazylijczycy nawiązali walkę z przeciwnikiem (19:21) i (22:24), ale ostatnie słowo należało do Serbii. W ostatniej akcji Mauricio zaserwował w połowę siatki (22:25).
Set numer dwa lepiej zaczęli Serbowie, którzy dość szybko objęli prowadzenie (8:5). Podopieczni Bernardo Rezende mieli spore problemy ze skończeniem ataku w pierwszym tempie. Przewa techniczna zmotywowała Canarinhos i zniwelowali stratę do jednego oczka (7:8). Jednak kiedy w polu serwisowym stanął Nikola Jovović, Serbia odskoczyła po raz kolejny na pięć oczek (11:7). W dalszej części tego spotkania raz na prowadzenie wysuwali sie Serbowie, a chwilę później stratę niwelowali Brazylijczycy. Końcowa faza seta była wyrównana (22:21). Jednak wygraną w tej partii skutecznym atakiem z prawego skrzydła przypieczętował Drazen Luburić (25:22).
Dziesięciominutowa przerwa nie wybiła z rytmu reprezentacji Serbii, która na pauzie objęła prowadzenie (8:6). Wraz z kolejnymi akcjami Serbowie się rozkręcali (11:16). Z kolei gra Brazylii stanęła w miejscu. Zawodnicy popełniali proste błędy zarówno w przyjęciu jak i ataku (13:18). Pomimo starań podopieczni Bernardo Rezende nie zdołali już odwrócić tego wyniku. W ostatniej akcji Eder zaserwował w aut (21:25).
Serbia: Kovacević, Ivović, Jovović, Luburić, Podrascanin, Lisinac, Majstorović (L) oraz Nikić
Brazylia: Bruno, Wallace, M. Souza, Lukas, Lucarelli, Mauricio, Brendle (L) oraz William, Evandro, Fonteles
Statystyki meczu: http://worldleague.2016.fivb.com/en/group1/schedule/6793-serbia-brazil/match
Powrót do listy