Final Six LŚ: Brazylia - Rosja 3:2 Brazylijczycy wygrali swoją grupę
W przedostatnim meczu fazy grupowej Final Six Ligi Światowej rozgrywanym w Brazylii drużyna gospodarzy pokonała Rosję 3:2 (25:18, 18:25, 25:19, 22:25, 16:14). Było to drugie zwycięstwo mistrzów olimpijskich w Kurytybie, co zapewniło im pierwsze miejsce w grupie. Drugą drużyną, która awansowała do półfinału jest Kanada.
Brazylia w pierwszym dniu turnieju nie bez problemów pokonała reprezentację Kanady, co pozwoliło im na zapisanie zwycięstwa w tabeli. Następnego dnia gospodarze mieli dzień przerwy, a Rosjanie dopiero rozpoczęli zmagania w turnieju. Sborna zderzyła się z bardzo dobrze dysponowaną ekipą Klonowego Liścia prowadzoną przez Stephana Antigę, która nie pozwoliła przeciwnikom na wygranie nawet jednego seta.
- W dwóch pierwszych setach nie odstępowaliśmy poziomowo od naszych rywali. W trzeciej partii straciliśmy jednak koncentrację, co szybko się na nas zemściło. Zagraliśmy poniżej norm jakie przystoją Rosji. Wierzę jednak, że postawimy się Brazylijczykom i wygramy nasz mecz – mówił przed spotkaniem Siergiej Szlapnikow, szkoleniowiec Sbornej.
Rosjanie są obecnie w trakcie „pierestrojki”, czyli kompletnej przebudowy reprezentacji. Nowy trener, powołany w miejsce osławionego Władimira Alekny, wprowadził szereg nowych zawodników, których głównym problemem zdaje się być brak doświadczenia. Sborna postawiła jednak przed sobą plan wieloletni, którego kulminacją mają być Igrzyska Olimpijskie w Tokio. Wszystkie imprezy, które wystąpią po drodze mają być okazją do sprawdzenia i selekcji. Trudno jednak uwierzyć, że rozgrywki EUROVOLLEY 2017 również będą pełniły wyłącznie rolę „turnieju-testera”.
Testowanie składu zdaje się nie iść w parze z sukcesami, bowiem pierwsza partia spotkania z Brazylią, była kompletną dominacją gospodarzy. Złe otwarcie zamknęło kwestię awansu do półfinału Rosjanom, którzy powinni wygrać swoje spotkanie bez straty seta. W drugim secie trener „Canarinhos” dał odpocząć kilku swoim podstawowym zawodnikom, co szybko znalazło odbicie w wyniku i pozwoliło Rosjanom na zwycięstwo w tej odsłonie. W następnym secie Brazylijczycy zbudowali sporą przewagę i choć zawodnicy Sbornej notowali skuteczne bloki, a gospodarze rozdawali punkty w zagrywce, partia zakończyła się zwycięstwem podopiecznych Renana Dal Zotto. W kolejnej odsłonie kryzys dosięgnął Ricardo Lucarelliego, który przez cały mecz brał ciężar gry na swoje barki. Choć reprezentacja Rosji prowadziła już 16:8, w końcówce nie oszczędziła sobie nerwów, roztrwaniając swoje wysokie prowadzenie. Mimo tego udało im się doprowadzić do tie-breaka. Po emocjonującej grze na przewagi, o dwie piłki lepsi okazali się gospodarze.
Statystki meczu: http://worldleague.2017.fivb.com/en/group1/schedule/7599-brazil-russia/post
Powrót do listy