Final Six: Polska - Brazylia 3:0 o brązowy medal
Polska pokonała w Chicago Brazylię 3:0 (25:17, 25:23, 25:21) w meczu o brązowy medal Siatkarskiej Ligi Narodów. Biało-czerwoni odnieśli wspaniały sukces, gromiąc jedną z najlepszych drużyn świata. W Lidze Światowej polscy siatkarze zdobyli złoty medal w 2012 roku w Sofii oraz brązowy w 2011 w Gdańsku.
Ostatni występ zarówno Polaków, jak i Brazylijczyków w tegorocznej edycji Siatkarskiej Ligi Narodów od początku zanosił się na widowisko na najwyższym poziomie. Po przegranym meczu podczas 1.weekendu VNL i wygraniu spotkania w Final Six, nasi reprezentanci przystąpili do 3.starcia z Canarinhos. Zacięta walka o brązowe medale rozpoczęła się niezwykle dynamicznie - przedstawiciele obydwu drużyn ambitnie walczyli o każdą piłkę, rywalizując ze sobą punkt za punkt. Dobrą wiadomością był fakt, że blok naszego teamu znakomicie funkcjonował już od pierwszych akcji i sprawiał dużo problemów przeciwnikom. Kombinacyjnie prowadzona gra pozwoliła nam wysunąć się na duże prowadzenie w drugiej części partii i pokazać licznie zgromadzonej Polonii pełen wachlarz naszych umiejętności. Rozbici konkurenci popełniali coraz więcej błędów i nie radzili sobie w stałych elementach gry, a my wykorzystywaliśmy swoje szanse. Pewnie wygraliśmy w pierwszej odsłonie 25:17 i objęliśmy prowadzenie w meczu o 3.miejsce.
W 2.secie nasi reprezentanci podnieśli poprzeczkę jeszcze wyżej - przy rewelacyjnych serwisach Bartosza Bednorza biało-czerwoni wysunęli się na prowadzenie, jednak cały czas czuliśmy “na plecach” oddech rywali. Kolejne bardzo dobre akcje, powtórzyły sytuację z partii nr 1, w której to przy drugiej przerwie technicznej zbudowaliśmy dużą przewagę punktową, której przeciwnicy nie byli w stanie odpracować. Doskonałą bronią naszego zespołu był potężny blok, pozwalający nam na częste punktowanie i “gaszenie” podopiecznych Renana Dal Zotto na siatce. Niestety przy ostatnich piłkach w tym fragmencie gry dopadły nas drobne problemy. W pewnym momencie przewaga stopniała, a wynik zaczął wyglądać już niezbyt korzystnie. Ewidentnie naszych siatkarzy dopadł chwilowy przestój, który uniemożliwił zrobienie „przejścia”. Szczęśliwie jednak najważniejsze piłki padły łupem Polaków, którzy po zaciętej końcówce zwyciężyli 25:23. Do zdobycia brązowego krążka brakowało nam w tym momencie już tylko jednej wygranej partii.
Trzecia, a zarazem ostatnia odsłona spotkania rozpoczęła się podobnie do poprzedniczek - wyrównana gra punkt za punkt i walka o każdą piłkę cechowały obie drużyny również w tym fragmencie spotkania z Brazylią. Efektowne, rzetelnie zaplanowane i wykonane akcje przeplatały się z tymi, w których ewidentnie sprzyjało nam szczęście i po prostych zagraniach zdobywaliśmy kolejne “oczka”. Im bliżej końca i ostatecznego rozstrzygnięcia rozgrywki, tym pewniej prezentowaliśmy się na parkiecie. Przeciwnicy, którzy nie mieli już nic do stracenia, podejmowali duże ryzyko i próbowali urozmaicić swój styl gry, jednak nie przyniosło to zamierzonego efektu. Polacy byli “na fali”, w grę włożyli całe serce i po fenomenalnych akcjach triumfowali nad Brazylijczykami 25:21, nie tracąc w tym pojedynku ani jednego seta! Nasza młoda drużyna odniosła wielki sukces i zajęła 3.miejsce w klasyfikacji końcowej Siatkarskiej Ligi Narodów. Mimo, iż za wielki wyczyn uważano już sam awans do Final Six, nasi gracze pokazali swój przeogromny potencjał i wywalczyli brązowe medale VNL. To znakomita prognoza przed kolejnymi rozgrywkami w bieżącym sezonie reprezentacyjnym..
Statystyki: https://www.volleyball.world/en/vnl/mensfinals/schedule/10132-Poland-Brazil