Final Six: Włochy-Rosja, Brazylia-Bułgaria
Brazylia pokonała w Mar del Placie Kanadę 3:0 (25:18, 30:28, 25:20) w meczu grupy E turnieju Final Six Ligi Światowej. Podopieczni trenera Bernardo Rezende awansowali do półfinału z pierwszego miejsca. Drugie w tej grupie zajęła Rosja. Kanada jest trzecia.
Kanadyjczycy dzień wcześniej pokonali mistrza olimpijskiego Rosję 3:2. - Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa. Nasz program rozwoju siatkówki przynosi efekty. Zwyciestwo na tym etapie Ligi Światowej jest ogromnym osiągnięciem. Jednak turniej jeszcze nie skończył się - powiedział trener Kanady Glenn Hoag.
Kanadyjski szkoleniowiec dodał, że Brazylia jest znakomitym rywalem. - Myślę, że Rosjanie za bardzo uwierzyli w zwycięstwo, gdy prowadzili w tie breaku 7:2. Być może byli zmęczeni spotkaniem z Brazylią - zakończył Glenn Hoag. Jednak zwycięstwo nad Rosją nie przydało się w walce o półfinał.
Następnie na parkiet wyszły drużyny grupy D - Włochy i Argentyna. Drużyna z Europy odniosła zasłużone zwycięstwo 3:1 (25:23, 23:25, 25:17, 25:22). Włosi z dwoma zwycięstwami zajęli pierwsze miejsce w grupie przed Bułgarią.
Dziś w nocy w półfinałach Włochy zagrają z Rosją (21.30), a Brazylia z Bułgarią (1.00). Przypomnijmy, że kolejność czołowej zwórki drużyn w turnieju olimpijskim w Londynie była następująca: 1. Rosja, 2. Brazylia, 3. Włochy, 4. Bułgaria.