Giba twórcą sukcesu
Mistrz Rosji Dynamo Moskwa przegrał z wicemistrzem Iskrą Odincowo 1:3 (25:19, 23:25, 23:25, 22:25) w meczu drugiej kolejki rosyjskiej superligi siatkarzy. Było to drugie zwycięstwo zespołu trenera Zorana Gajica, który w fazie grupowej Ligi Mistrzów zagra z PGE Skrą Bełchatów.
- Giba był głównym twórcą sukcesu - powiedział Zoran Gajic. - W tym miejscu podkreślę, że nie jest on jeszcze przygotowany do sezonu. Szczerze mówiąc nie planowałem, że on zagra w tym spotkaniu. Zycie zmieniło moje zamiary.
Gdy Giba zapewnił Iskrze zwycięstwo w drugim secie trener posadził go znowu na ławce rezerwowych. - Raz jeszcze przypomnę, że udział Giby w tym spotkaniu nie był planowany - powiedział Gajic. - Trzeci set rozpoczął się od naszego prowadzenia 3:0. Gdyby przewaga utrzymywała nie grałby Giba tylko Kalinin."
Trener Iskry dodał, że nie chce udawać i powie: zwycięstwo to jest poważną zaliczką do zajęcia pierwszego miejsca w fazie zasadniczej. - Tegoroczne mistrzostwa Rosji są najsilniejsze w całej historii. Nie można jednak walki o złoty medal ograniczyć do rywalizacji dwóch zespołów Dynama i Iskry - powiedział. Trener Iskry dodał, że moskiewski klub może oprzeć swoją grę na silnej zagrywce. W jego zespole jest to niemożliwe. - Musimy grać zespołowo, to jest nasz atut. W środowy wieczór zbliżyliśmy się pod tym względem do ideału - powiedział.
Powrót do listy