Giennadij Szypulin: pakuj się Gajic i wynoś się z tego kraju
- Najwyższa pora, żeby Zoran Gajic przestał opowiadać nam bajki - powiedział trener Lokomotiwu Biełgorod, były szkoleniowiec męskiej reprezentacji Rosji Giennadij Szypulin. Tak zareagował on na słowa Gajica usprawiedliwiające brak sukcesu w turnieju Final Four Ligi Mistrzów w Pradze. W awansie do finału, prowadzonej przez Serba Iskry Odincowo, mieli przeszkodzić fanatyczni greccy kibice Iraklisu Saloniki.
- On powinien spakować manatki i wynosić się z tego kraju. Proszę przekazać mu te słowa - powiedział Giennadij Szypulin, który z Lokomotiwem zdobył Puchar CEV i wyprzedził m.in. miejscowy Panathinaikos. Na trybunach w stolicy Grecji nie było spokoju. Zniszczona została za sprawą dymnych świec m.in. kurtka i spodnie na matce Siergieja Tietiuchina, która przyszła kibicować swojemu synowi i jego kolegom.
Giennadij Szypulin podkreśla, że Zoran Gajic prowadzi najbogatszy rosyjski klub i sukcesów nie odnosi. - Niech już przestanie opowiadać nam wszystkim bajki np. o męczących dalekich przelotach i zimnej jajecznicy, za sprawą której reprezentacji Rosji zajęła w mistrzostwach świata w Japonii siódme miejsce - powiedział Giennadij Szypulin. - Wygrałem w Belo Horizonte Ligę Światową przed 20-tysięcznym audytorium. Niedawno zdobyłem Puchar CEV w Atenach. Najbardziej fanatyczni kibice nie mają żadnego wpływu na wynik jeżeli zespół jest odpowiednio przygotowany i umotywowany do walki. Niech więc Gajic nie opowiada nam bajek.