Grzegorz Bociek: szczęście uśmiechnęło się do nas
- Tym razem szczęście uśmiechnęło się do nas - powiedział po wygranym piątkowym meczu z Brazylią, Grzegorz Bociek, atakujący reprezentacji Polski. Polacy w trzech setach pokonali Brazylię 3:0 (26:24, 28:26, 25:21) w drugim meczu fazy interkontynentalnej grupy A Ligi Światowej.
Biało-czerwoni popełnili zdecydowanie mniej błędów własnych, dzięki czemu dopisali do swojego konta trzy punkty. - Cieszę się niezmiernie ze zwycięstwa. Szkoda, że w czwartek nie udało się nam wygrać, bo mieliśmy swoje szanse. Zabrakło nam trochę szczęścia - powiedział Grzegorz Bociek.
Reprezentacja Polski po raz ostatni pokonała Brazylię na wyjeździe w 2002 roku. Drużynę narodową prowadził wtedy Waldemar Wspaniały. Po dwunastu latach udało się powtórzyć ten wynik podopiecznym Stephane Antigi. - Tym razem szczęście uśmiechnęło się do nas. Do tego cieszy fakt, że zawodnicy którzy weszli z kwadratu dla rezerwowych pokazali się z bardzo dobrej strony. To oni "wyciągnęli" tę trzecią partię - zauważył atakujący.
W poniedziałek biało-czerwoni wylecą z brazylijskiej miejscowości Maringa do Włoch, gdzie 6 i 8 czerwca rozegrają dwa spotkania przeciwko Włochom. Pierwszy mecz odbędzie się w Bari, a drugi w Rzymie. - Teraz ze spokojem i uśmiechem na twarzy polecimy do Włoch - zakończył Bociek.