Grzegorz Łomacz: fajnie będzie wystąpić w Pucharze Świata
Ostatnim turniejem reprezentacyjnym w tym sezonie kadrowym będzie Puchar Świata, który w dniach 1-15 października odbędzie się w Japonii. Zobaczymy tam m.in. zawodników, którzy nie grali w zakończonych w niedzielę CEV Mistrzostwach Europy. Jednym z nich jest rozgrywający PGE Skry Bełchatów Grzegorz Łomacz. – Zawsze jestem do dyspozycji selekcjonera – zapewnia gracz.
Łomacz od dłuższego czasu jest etatowym reprezentantem Polski, a w kadrze świetnie uzupełniał się z Fabianem Drzyzgą. Selekcjoner Vital Heynen zdecydował jednak, że po wywalczeniu kwalifikacji olimpijskiej, która była priorytetem na ten sezon, rozgrywający wróci do klubu i nie pojedzie na mistrzostwa Europy.
Nie oznaczało to jednak, że sezon reprezentacyjny dla Łomacza się skończył. Siatkarz co prawda rozpoczął przygotowania w klubie, ale teraz został powołany na Puchar Świata. - Bardzo się cieszę, że znowu zostałem powołany do reprezentacji. Fajnie będzie wystąpić w Pucharze Świata. Nie pojechałem na mistrzostwa Europy, bo taka była decyzja trenera, ale cały czas jestem dla reprezentacji. Cieszę się na wyjazd do Japonii, choć nie jest to nasz priorytet na ten sezon reprezentacyjny. Jak już jednak tam lecimy, to na pewno w każdym meczu będziemy grali o zwycięstwo – mówi Łomacz. O trofeum w Japonii zagrają również gospodarze, a także Argentyna, Brazylia, Stany Zjednoczone, Kanada, Iran, Australia, Egipt i Tunezja.
Biało-czerwoni pierwszy mecz rozegrają już 1 października, a na początek będzie czekała na nich reprezentacja Tunezji. Mecz zaplanowano na godz. 7 czasu polskiego.
Kolejnymi rywalami naszej kadry będą Japonia (2 października, godz. 11.20), USA (4 października, godz. 7), Argentyna (5 października, godz. 4.30), Włochy (6 października, godz. 4.30), Rosja (9 października, godz. 7), Egipt (10 października, godz. 4.30), Australia (11 października, godz. 4.30), Brazylia (13 października (godz. 7), Kanada (14 października, godz. 4.30) oraz Iran (15 października, godz. 4.30).