Gwiazdy mówiły wśród gwiazd
Po raz pierwszy w historii trzy siatkarskie kluby województwa śląskiego uczestniczące w prestiżowych rozgrywkach CEV Indesit Champions League spotkały się z dziennikarzami na wspólnej konferencji prasowej. Na miejsce spotkania wybrano… Planetarium Śląskie. Na zaproszenie prezesa Jastrzębskiego Węgla Zdzisława Grodeckiego do Chorzowa przyjechali działacze, trenerzy i zawodniczki BKS Aluprof Bielsko-Biała i ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza.
- Każdy z nas chce sięgnąć gwiazd, spełnić swoje marzenia, zapisać się na trwałe w historii siatkówki. Takie możliwości daje nam gra w siatkarskiej Lidze Mistrzów, stąd wybór miejsca na konferencję, miejsca symbolicznego, magicznego – mówił pomysłodawca nietypowego przedsięwzięcia Zdzisław Grodecki. Ponad 30 dziennikarzy reprezentujących najważniejsze polskie media interesowały przede wszystkim cele, jakie stawiają się przed sobą zespoły z naszego regionu i jakie nadzieje wiążą ze startem w Lidze Mistrzów. Zdzisław Grodecki i trener Jastrzębskiego Węgla Roberto Santilli podkreślali, że grupa do której trafili jastrzębianie jest bardzo trudna. „ Rywalizacja nie będzie łatwa, ale my lubimy takie wyzwania – powiedział Santilli. - Ludzie okrzyknęli naszą grupę „grupą śmierci, na pewno przeciwnicy są świetni, ale my przecież wygrywaliśmy już i z Piacenzą i z Panathinaikosem. Dlaczego teraz nie miałoby być tak samo – dodał Grodecki. Paweł Abramow także nie miał wątpliwości – Przeciwnicy są silni, ale my mamy barzo dobry zespół. Powalczymy. Trener BKS Aluprof, niegdyś szkoleniowiec Jastrzębskiego Węgla, Igor Prielożny zastrzegał, że jego zespół nie jest faworytem grupy, ale – jak podkreślił – zespół BKS-u stać występy w kolejnej fazie rozgrywek. - Nie planujemy z którego miejsca wejdziemy, ważny jest awans – tłumaczył. Walkę o awans zapowiadała także kapitan bialskiej drużyny Anna Barańska. Z kolei trener ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza Waldemar Kawka zaznaczył, że każdy zdobyty punkt, każdy wygrany set, czy mecz będą wielkim sukcesem jego drużyny, która debiutuje w tak prestiżowych rozgrywkach. - Mamy świadomość klasy rywali, jednak powalczymy o sprawienie niespodzianki - zapewniał prezes dąbrowskiego klubu Robert Karlik.
Powrót do listy