Historyczny sukces młodych siatkarzy
Piotr Kantor i Bartosz Łosiak sięgnęli po historyczny sukces, pokonując w finale mistrzostw świata do 23 lat w siatkówce plażowej w Mysłowicach brazylijską parę Vitor Goncalves Felipe/Marcio Guadie Ley 2:0 (21:16, 21:7).
Tym samym para Łosiak/Kantor dołożyła tytuł czempionów globu w tej kategorii wiekowej do kolekcji poprzednich zwycięstw, w przeszłości sięgając już po złote medale w mistrzostwach świata do lat 19 i 21.
- Jesteśmy ogromnie szczęśliwi. Chcielibyśmy bardzo podziękować naszym kibicom, ponieważ mieliśmy szansę na grę u siebie i czuliśmy ich wsparcie. W trakcie turnieju udało się nam pokonać rosyjskie i austriackie pary, dzięki czemu awansowaliśmy do finału. W ostatnim meczu trafiliśmy na bardzo mocnych przeciwników z Brazylii, ale zdołaliśmy z nimi wygrać i jesteśmy z tego bardzo dumni - powiedział Kantor.
Obydwie pary na swojej długiej drodze do finału spisywały się bardzo dobrze. Pierwszy set decydującego spotkania po wyrównanej grze padł łupem Polaków. Druga partia rozpoczęła się w podobny sposób, jednak potem biało-czerwoni wysoko odskoczyli swoim przeciwnikom, dzięki czemu ostatecznie to oni cieszyli się ze zwycięstwa w całym turnieju.
- Bardzo cieszymy się ze zdobycia złotych medali. Zwycięstwo zawdzięczamy jednak nie tylko sobie, ale również naszym wspaniałym kibicom, którzy pomogli nam wygrać. Gra w Polsce była dla nas dużym wyzwaniem, jesteśmy więc szczęśliwi, że daliśmy naszym fanom powód do radości - dodał Łosiak.