Hit PlusLigi: PGE Skra Bełchatów – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3
Na koniec półmetka fazy zasadniczej mieliśmy starcie mistrza z wicemistrzem z poprzedniego sezonu. Dodatkowo było to starcie nr 50 obu ekip w historii zawodowych lig. Do tej pory PGE Skra wygrała 29 razy, ZAKSA 20. Tym razem w Hali Energia, po świetnej walce goście wygrali swój 21 mecz.
Relacja punkt po punkcie: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27850
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1054&mID=27850&Page=S
Już pierwszy set tego starcia przyniósł ogromne emocje. Lepiej zaczęła PGE Skra, prowadzona przez świetnie grającego kapitana. Mariusz Wlazły skończył wszystkie ataki (8 na 8!) i przez pierwszą część tej partii to pozwalało gospodarzom prowadzić. Później ZAKSA zaczęła grać coraz lepiej, a na szczególne wyróżnienie zasługiwali Sam Deroo oraz Aleksander Śliwka – obaj atakowali z ponad 80-procentową skutecznością. Gdy wydawało się, że goście będą dominować, PGE Skra doprowadziła do stanu po 24, choć chwilę wcześniej to rywale prowadzili 23:20. Potem ostatnią skuteczną akcją popisał się Śliwka i ZAKSA objęła prowadzenie w meczu.
Drugi set miał bardzo podobny przebieg, co mogło dziwić po wygranej ZAKSY w pierwszym, bo wydawało się, że to goście przejmą teraz inicjatywę. Okazało się jednak, że w ekipie gospodarzy świetnie zaczął grać Artur Szalpuk, który w tej odsłonie był liderem PGE Skry. Tym razem bełchatowianie byli skuteczniejsi w końcówce i wyrównali stan meczu
W trzeciej i w czwartej odsłonie widać było, że ZAKSA gra coraz spokojniej i punktuje rywali. Nadal nieźle grał Szalpuk, lecz po stronie gości do pary przyjmujących dołączył w skutecznych atakach Łukasz Kaczmarek. To sprawiało ogromne kłopoty PGE Skrze, a dodatkowo ZAKSA grała bardzo dobrze w kontrataku i popełniała mniej błędów. Ostatnią akcje meczu wykończył Śliwka, który otrzymał nagrodę dla najlepszego gracza spotkania.
Po ostatnim gwizdku wręczono pamiątkową księgę Mariuszowi Wlazłemu, który niedawno obchodził 15-lecie swej gry w PGE Skrze i PlusLidze. Obie drużyny utworzyły specjalny szpaler dla legendy zawodowej ligi.