Hit PlusLigi: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – ONICO Warszawa 1:3
Sześciu aktualnych mistrzów świata, bitwa lidera z wiceliderem – mecz w Kędzierzynie-Koźlu zapowiadał się pasjonująco i taki był! Głodni sukcesu warszawianie postawili się dominatorom tegorocznych rozgrywek i wywieźli komplet punktów.
Relacja punkt po punkcie: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27910&cmpID=1054
Statystyki meczu: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1054&mID=27910&Page=S
To 46 stracie tych ekip w zawodowej lidze. ZAKSA wygrała 20 z 23 meczów u siebie, w sumie aż 38 z 45 pięciu dotychczasowych starć. Ostatniej porażki z ONICO kędzierzynianie doznali niemal równo rok temu – 20 lutego 2018, rywale zwyciężyli po tie-breaku.
W starciu z ONICO trener Andrea Gardini nadal nie mógł korzystać z jednego z liderów drużyny – kontuzjowanego Sama Deroo. Goście wyszli na mecz niesłychanie naładowani, tymczasem gospodarze wyglądali na dziwnie przygaszonych. Znakomicie grali wszyscy skrzydłowi warszawian – świetnie serwowali, atakowali i blokowali Bartosz Kwolek, Piotr Łukasik i Bartosz Kurek. Trener Gardini ratował się zmianami, lecz te roszady niczego nie zmieniły. To ONICO było zdecydowanie lepsze, wygrywając zadziwiająco łatwo – do 17!
Początek drugiego seta to zupełnie inna gra gospodarzy – przebudził się atakujący Łukasz Kaczmarek, a na rozegraniu zaczął czarować Benjamin Toniutti. ZAKSA wyszła na wysokie prowadzenie i wydawało się, iż czeka nas podobna partia jak pierwsza, lecz dla gospodarzy. W końcówce jednak to ONICO wróciło do agresywnej gry i goniło akcja po akcji. Mimo prowadzenia gospodarzy 23:20, po ataku Kurka goście doprowadzili do remisu po 23! Wtedy wyższy bieg włączył Mateusz Bieniek, który najpierw skutecznie zaatakował, a później strzelił jak z armaty w polu serwisowym. ZAKSA doprowadziła do remisu w setach, a co najważniejsze, mecz obfitował w wiele efektownych akcji i z pewnością zasługiwał na miano hitu kolejki.
Na trzeciego seta przeniosła się dobra gra gości z koncówki poprzedniej odsłony. Świetnie zagrywali Kurek i Kwolek, a ZAKSA nie mogła odnaleźć swojej najlepszej gry. Po trzech partiach 15 punktów na swoim koncie miał Łukasz Kaczmarek, w ekipie gości tyle samo punktów zdobył Kwolek a 13 oczek zebrał Kurek. ONICO miało na swoim koncie aż 12 asów i 8 punktowych bloków, podczas gdy gospodarze punktowali zagrywką zaledwie 3 razy.
Czwarty set był ukoronowaniem tego świetnego widowiska. Obie drużyny grały z pasją, często obserwowaliśmy efektowne ataki i obrony. W ostatniej akcji zablokowany został Kaczmarek i ONICO mogło zacząć świętować sukces.
MVP meczu: Bartosz Kwolek.