Igor Kolaković: Uroš nie jest zwykłym zawodnikiem, dla mnie jest artystą
Po raz pierwszy od momentu rozstania z reprezentacją Serbii w 2014 roku, Igor Kolaković ponownie będzie trenerem Uroša Kovačevicia. To właśnie u szkoleniowca Aluron CMC Warty Zawiercie MVP mistrzostw Europy sprzed dwóch lat stawiał pierwsze kroki w seniorskiej siatkówce.
Znasz Uroša jak mało kto. Czego mogą oczekiwać od niego kibice w Zawierciu?
Uroš Kovačević nie jest jakimś nieznanym zawodnikiem. Jestem pewien, że zna go większość kibiców w Europie. Nie chcę mówić o jego jakości, nagrodach, tytułach, bo jestem przekonany, że fani siatkówki śledzili jego poczynania. Z takich ciekawostek o nim, to na przykład Uroš grał w tym samym czasie w reprezentacji Serbii kadetów, juniorów i seniorów. Myślę, że to wyjątkowy przypadek. Zabrałem go do klubu ACH Volley w Lublanie, gdy miał 17 lat. Trafił tam z małego klubu, Ribnicy Kraljevo z Serbii, w tym samym czasie dostał się do serbskiej kadry narodowej, aby zdobyć doświadczenie, rozwinąć swoje umiejętności. Był bardzo utalentowanym chłopakiem, bardzo szybko się rozwijał i już po pierwszym sezonie w ACH Volley zaczął być czołowym zawodnikiem tego klubu. Można powiedzieć, że od początku jego drogi z siatkówką byłem przy nim lub, patrząc z drugiej strony, to on był ze mną. Po siedmiu latach przerwy znowu będziemy mieli tę przyjemność pracować razem. Jestem pewny, że fani w Zawierciu i całej Polsce będą mogli cieszyć się jego siatkarskimi umiejętnościami. On nie jest zwykłym zawodnikiem, dla mnie jest artystą. Gra w inny sposób, niż pozostali, więc jestem pewien, że to będzie atrakcyjne dla wszystkich widzów oraz kibiców i jestem bardzo szczęśliwy, że Uroš dołączy do nas w następnym sezonie.
Jak wspomniałeś, z boiska znają go niemal wszyscy. A jakim jest człowiekiem poza nim?
Uroš dojrzał bardzo wcześnie. Miał 17 lat, a grał, jakby miał 25. Teraz jest naprawdę doświadczonym gościem, a ma dopiero 28 lat. Zawsze grał na bardzo wysokim poziomie, w zeszłym roku występował w Chinach i był to dla niego dobry sezon, bo został mistrzem. Wcześniej grał cały czas na naprawdę wysokim poziomie we Włoszech i w serbskiej reprezentacji. Był MVP ostatnich mistrzostw Europy, więc cóż mogę powiedzieć. Jego CV mówi wszystko, również o jego charakterze i osobowości. Mogę powiedzieć, że jestem przyjacielem jego rodziny, jego starszy brat, Nikola, też grał w reprezentacji. Jego tata również grał w siatkówkę, a mama była lekkoatletką. Zatem jest to sportowa rodzina. Jego starszy brat teraz jest sędzią siatkarskim. Sport jest w ich krwi i to naprawdę fajne, że mamy okazję mieć Uroša w naszym klubie.