Igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro: Kinga Kołosińska i Monika Brzostek awasowały do 1/8 finału. Męskie pary walczą dalej
Kinga Kołosińska i Monika Brzostek pokonały rosyjską parą Jewgienia Ukołowa i Jekaterina Birłowa 2:0 (21:19, 21:18) w drugim meczu grupy A podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro. To drugie zwycięstwo biało-czerwonych, dzięki któremu awansowały do 1/8 finału. - Jesteśmy bardzo szczęśliwe, bo to nasza druga wygrana. Teraz będziemy walczyć o pierwsze miejsce w grupie - powiedziała Kinga Kołosińska. Męskie pary w dalszym ciągu walczą o awans do dalszej części turnieju.
Kinga Kołosińska/Monika Brzostek
Kinga Kołosińska i Monika Brzostek znajdują się obecnie na 19. pozycji w rankingu FIVB World Tour, a Rosjanki 23. pozycję. Pierwszą partię spotkania Polki rozpoczęły od bardzo dobrej gry w ataku (6:4). Wykorzystywały także proste błędy przeciwniczek (10:8). Z czasem jednak Rosjanki zaczęły spisywać się coraz lepiej w obronie, dzięki czemu doprowadziły do remisu (13:13). Jednak chwilę później polskie zawodniczki wypracowały trzy oczka przewagi (16:13). Serią dobrych zagrywek popisała się Kołosińska. Co prawda Jewgienia Ukołowa i Jekaterina Birłowa w końcówce doprowadziły po raz kolejny do remisu (18:18), ale ostatnie słowo należało do Polek, które zwyciężyły do 19. W ostatniej akcji efektownym plasem popisała się Brzostek.
Set numer dwa od serii świetnych zagrywek rozpoczęła Kołosińska (3:1). Rosjanki nie złożyły broni i szybko doprowadziły do remisu (6:6). Do stanu (9:9) zespoły grały punkt za punkt. Następnie inicjatywę przejęły podopieczne Łukasza Fijałka (17:13) i (18:14). Polki do końca utrzymały koncentrację i wygrały do 18. W ostatniej akcji Birłowa zareswowała w aut.
- To nasze drugie zwycięstwo przeciwko tej parze na dziesięć spotkań, które rozegrałyśmy. Jesteśmy bardzo szczęśliwe, bo to nasza druga wygrana podczas igrzysk. Teraz będziemy walczyć o pierwsze miejsce w grupie - powiedziała Kinga Kołosińska.
Po meczu Monika Brzostek wyznała, że bardzo dobrze wiedziały jak muszą zagrać przeciwko Rosjankom, aby odnieść zwycięstwo. - Nasz trener bardzo dobrze nas przygotował do tego meczu. Miałyśmy okazję już kilka razy grać przeciwko Ukołowej i Birłowej, więc wiedziałyśmy jak grają. Zmieniłyśmy też nastawienie do tego spotkania. Powiedziałyśmy sobie, że nasze rywalki nie są zawodniczkami, których się nie da pokonać - zakończyła Brzostek.
Wyniki i program meczów turnieju kobiet:
Grupa A
7 sierpnia
Larissa/Talita [BRA] - Ukołowa/Birłowa [RUS] 2:0 (21:14, 21:16)
Kołosińska/Brzostek [POL] - Fendrick/Sweat [USA] 2:1 (14:21, 21:13, 15:7)
9 sierpnia
Larissa/Talita [BRA] - Fendrick/Sweat [USA]
Kołosińska/Brzostek [POL] - Ukołowa/Birłowa 2:0 [RUS] (21:19, 21:18)
11 sierpnia
Fendrick/Sweat [USA] - Ukołowa/Birłowa [RUS]
Larissa/Talita [BRA] - Kołosińska/Brzostek [POL]
Bartosz Łosiak/Piotr Kantor
W drugim swoim grupowym meczu Bartosz Łosiak i Piotr Kantor przegrali z rosyjskim duetem Liamin/Barsuk 0:2 (14:21, 17:21). Pierwszą partię spotkania lepiej rozpoczęli Rosjanie, którzy nie mylili się w pierwszej akcji (9:5). Polacy starali się odrobić straty, ale mieli spore problemy z przyjęciem, a także z przebiciem się przez szczelny blok zawodników z Rosji (14:7). Przez moment biało-czerwonym udało się zniwelować stratę do trzech oczek (12:15). Jednak w końcówce Liamin i Barsuk nie pozostawili złudzeń, że są lepszą drużyną. Pewnie wygrali pierwszego seta do 14.
Początek seta numer dwa też nie był najlepszy w wykonaniu Bartosza Łosiaka i Piotra Kantora. Dobra gra w ataku i bloku rosyjskiego duetu dała im prowadzenie (6:2). Polacy nie złożyli broni. Dzięki serii dobrych zagrywek Kantora doprowadzili do remisu (13:13). Od tego momentu zespoły grały niemal punkt za punkt. Przy stanie (15:15) serią udanych serwisów popisał się Barsuk (18:15). Biało-czerwoni walczyli do końca, ale ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się Rosjanie. W ostatniej akcji Kator posłał piłkę w aut (17:21).
Polacy aktualnie zajmują drugie miejsce w grupie. Wyprzedzają ich Holendrzy Brouwer/Meeuwsen, którzy nie przegrali jeszcze żadnego meczu. To właśnie z nimi biało-czerwoni w środę o godzinie 21.30 czasu polskiego rozegrają trzeci i zarazem ostatni mecz w fazie grupowej.
Wyniki i program turnieju mężczyzn:
Grupy B:
6 sierpnia
Brouwer/Meeuwsen [NED] - Liamin/Barsuk [RUS] 2:0 (21:15, 21:14)
Łosiak/Kantor [POL]- Böckermann/Flüggen [GER] 2:0 (21:11, 23:21)
8 sierpnia
Brouwer/Meeuwsen [NED] - Böckermann/Flüggen [GER] 2:1 (21;19, 17:21, 16:14)
Łosiak/Kantor [POL]- Liamin/Barsuk [RUS] 0:2 (14:21, 17:21)
10 sierpnia
Böckermann/Flüggen [GER] - Liamin/Barsuk [RUS]
Brouwer/Meeuwsen [NED] - Łosiak/Kantor [POL]
Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel
Druga polska para Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel początku zmagań w fazie grupowej igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro nie mogą zaliczyć do udanych. Przegrali z rosyjskim duetem Semenow/Krasilnikow 0:2. Biało-czerwoni po spotkaniu zgodnie przyznali, że był to najgorszy mecz jaki rozegrali w tym sezonie.
- Musimy wyciągnąć wnioski z tej porażki i skupić się na naszych najbliższych przeciwników. Uważam, że zagraliśmy najgorszy mecz w tym sezonie. Mam nadzieję, że w kolejnych zaprezentujemy się znaczenie lepiej - powiedział Grzegorz Fijałek.
We wtorek Polacy w drugim meczu fazy grupowej zmierzyli się z holenderską parą Nummerdor/Varenhorst. W pierwszym secie biało-czerwoni nie mieli zbyt wielu argumentów, żeby przeciwstawić się rywalom i przegrali do 17. Jednak w kolejnej partii pomimo straty kilku punktów, udało się im doprowadzić do remisu. Warto podkreślić w tym fragmencie gry bardzo dobrą grę blokiem Mariusza Prudla. Polacy zaciętą końcówkę rozstrzygnęli na swoją korzyść, wygrywając (21:19). W tie-breaku do stanu (8:8) zespoły grały punkt za punkt. Jednak w decydujących momentach świetnie grę polskiej pary czytał Varenhorst, któy raz za razem blokował ataki Fijałka i Prudla.
Polscy siatkarze plażowi mimo dwóch porażek na swoim koncie nie stracili jeszcze szansy na wyjście z grupy z trzeciego miejsca. Muszą tylko w czwartek, w ostatnim spotkaniu pokonać parę z Chile Grimalt M./Grimalt E.
Grupa E
7 sierpnia
Nummerdor/Varenhorst [NED] - Grimalt M./Grimalt E. [CHI] 2:0 (21:16, 21:13)
Semenov/Krasilnikov [RUS] - Fijałek/Prudel [POL] 2:0 (21:14, 21:13)
9 sieprnia
Nummerdor/Varenhorst [NED] - Fijałek/Prudel [POL] 1:2 (21:17, 19:21, 15:9)
Semenov/Krasilnikov [RUS] - Grimalt M./Grimalt E. [CHI]
11 sierpnia
Fijałek/Prudel [POL] - Grimalt M./Grimalt E. [CHI]
Nummerdor/Varenhorst [NED] - Semenov/Krasilnikov [RUS]