II kolejka PlusLigi: pięć zwycięstw gości
Za nami siedem meczów PlusLigi. Ósme spotkanie pomiędzy Effectorem Kielce i Cuprum Lubin zaplanowane zostało na 2 listopada. W rozegranych spotkaniach gospodarze byli bardzo gościnni. Oddali w sumie pięć meczów.
Hitem kolejki było spotkanie mistrza kraju ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z brązowym medalistą PGE Skrą Bełchatów (1:3). Wyróżniającymi się postaciami zwycięskiego zespołu byli środkowi. Srećko Lisinać otrzymał statuetkę MVP. Sporo pochwał zebrał Karol Kłos. - Zwycięstwo z zeszłorocznymi mistrzami Polski, na początku sezonu, jeszcze u nich na hali, to na pewno wielka rzecz. Bardzo cieszymy się z wygranej za trzy punkty. Myślę, że była to ciekawa siatkówka – powiedział Karol Kłos.
W sobotnie popołudnie kibice siatkówki żyli nie tylko meczami PlusLigi. Chyba nas wszystkich zaskoczyła informacja o powrocie Bartosza Kurka do PGE Skry. - Znam dobrze miasto, organizację tego klubu, wiem czego się spodziewać - mówił jeszcze nie tak dawno reprezentant Polski. Teraz sympatycy nie tylko bełchatowskiego klubu zastanawiają się na jakiej pozycji zagra ten znakomity zawodnik.
- Na pewno w tym sezonie nie będą to chłopcy do bicia. MKS ma w składzie dobrych i doświadczonych graczy oraz ambitną, zdolną do wszystkiego młodzież - mówił po spotkaniu zespołu z Będzina z LOTOSEM Treflem Gdańsk komisarz tego meczu Sebastian Michalak. - Gospodarze choć przegrali, to zasłużyli na słowa pochwały.
MKS Będzin miał w tie breaku pecha. Doskonały fragment spotkania zanotował Mateusz Mika. Wcześniej gra reprezentanta Polski falowała, ale w piątej partii gdańszczanin nie mylił się i sam praktycznie zadecydował o zwycięstwie. Nic też dziwnego, że Sebastian Michalak właśnie jemu wręczył statuetkę MVP.
Z pewnością w spotkaniu Cerradu Czarnych Radom z BBTS Bielsko-Biała (1:3) gospodarze byli dla wielu faworytami. Bielszczanie zagrali jednak świetne spotkanie i zasłużenie zgarnęli całą pulę. W ich szeregach wyróżnił się Bartosz Janeczek, który przez cały pojedynek utrzymywał bardzo wysoki poziom skuteczności w ataku.
Przerwa w naszych rozgrywkach potrwa do piątku. A w sobotę będziemy mieli kolejny drugi w tym sezonie "siatkarski klasyk." PGE Skra Bełchatów podejmie Asseco Resovię Rzeszów. Już teraz możemy cieszyć się na dobrą siatkówkę i sportowe emocje.