Ilias Kurkajew: na mistrzostwach Europy będziemy w jeszcze lepszej formie
W przyszłym piątek rozpoczyna się LOTTO EUROVOLLEY Polska 2017. W grupie C w Krakowie zmagać się będą Hiszpania, Bułgaria, Słowenia i Rosja - Jeśli chcemy wyjść z grupy, dwa pierwsze spotkania będą mieć kluczową rolę - mówi Ilias Kurkajew, środkowy Sbornej.
PLUSLIGA.PL: Kiedy porównuje się grę Rosji w Lidze Światowej i podczas Memoriału Wagnera widać wyraźny progres. Jak oceniasz waszą obecną dyspozycję?
ILIAS KURKAJEW: Cóż… Na Lidze Światowej graliśmy jednym systemem, natomiast teraz gramy trochę innym. Minęło jeszcze jednak niewiele czasu od tej zmiany i wciąż mamy pewne niedoskonałości. Teraz, po Memoriale Wagnera mamy nowy ogląd sytuacji i jeszcze trochę dni na to żeby przygotować drużynę, skorygować błędy i wrócić do Polski w wyższej formie. Myślę, że na mistrzostwach Europy zobaczycie nas w jeszcze lepszej dyspozycji.
Jak oceniasz waszych grupowych rywali?
ILIAS KURKAJEW: Sądzę, że Bułgaria i Słowenia to dla nas najważniejsi przeciwnicy w tej grupie. Hiszpania także może okazać się niespodzianką, ale koncentrujemy się przede wszystkim na pierwszych meczach z Bułgarią i Słowenią. Jeśli chcemy wyjść z grupy, właśnie wtedy będziemy musieli zaprezentować naszą dobrą grę. Szkoleniowcem Bułgarii jest obecnie Płamen Konstatinow, mój trener z Lokomotivu Nowosybirska. Mam doświadczenie pracy z nim i wiem, że jest w stanie dobrze przygotować swój zespół i nawiązać z nami walkę. Dlatego musimy być gotowi na tą drużynę i być w stanie ich zwyciężyć.
Który trener jest dla Rosji lepszy – Siergiej Szlapnikow czy Władimir Alekno?
ILIAS KURKAJEW: Jeśli mówimy o Szlapnikowie jako trenerze reprezentacji Rosji, to należy zauważyć, że jest młodym selekcjonerem, tak jak my jesteśmy młodymi graczami. Podobnie jak ja, on również pracuje ze Sborną pierwszy rok. Na pewno potrzeba mu jeszcze większego doświadczenia, którym przewyższał go trener Alekno. Były szkoleniowiec Rosji ma za sobą starty na igrzyskach olimpijskich, a jego sukcesy mówią same za siebie. Trener Szlapnikow znajduje się na początku tej drogi, ale myślę, że pokaże jeszcze swoje umiejętności i wiele dobrego dokona dla reprezentacji Rosji.
Mecze mistrzostw Europy będziecie rozgrywać w Krakowie. To dla was dobre miasto?
ILIAS KURKAJEW: Na ten moment nie wiem czy dobre czy nie bo jeszcze go nie widziałem (śmiech). Korzystne na pewno jest to, że rozegraliśmy tam Memoriał Wagnera, bo zapoznaliśmy się z halą i znamy jej warunki. Teraz kiedy przyjedziemy tu na EUROVOLLEY będzie nam bez wątpienia łatwiej. Mieliśmy więc bardzo dobry test.
Jak zaplanowany jest wasz czas od zakończenia memoriału do mistrzostw Europy?
ILIAS KURKAJEW: Bezpośrednio po turnieju przylecieliśmy do Moskwy i sprawdziliśmy jak dalej funkcjonuje nasza gra. Mamy zaplanowane dwa cykle treningowe po trzy dni, przygotowujące nas do czempionatu, a później ciężko jest mi powiedzieć, co jeszcze zostało zaplanowane i czy trener przewidział jakieś mecze sparingowe.
Kiedy dokładnie przyjeżdżacie do Polski?
ILIAS KURKAJEW: Na dwa dni przed rozpoczęciem rozgrywek. Tyle czasu nam wystarczy, ponieważ pomiędzy naszymi krajami jest jedynie godzina różnicy czasowej, więc nie ma sensu przyjeżdżać wiele wcześniej jak na przykład robi Brazylia, kiedy odwiedza Polskę. W waszym kraju są komfortowe warunki i dobry klimat, więc z pewnością wystarczy nam te kilka dni zapasu.