Indykpol AZS Olsztyn z brązem w Suwałkach
W spotkaniu o 3. miejsce X Memoriału Józefa Gajewskiego w Suwałkach, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn pokonali Trefla Gdańsk 3:2.
W porównaniu do półfinałowego starcia, trener Paolo Montagnani dokonał jednej zmiany w wyjściowym składzie. Za Robberta Andringę pojawił się Paweł Pietkiewicz, który korzystając z uprzejmości sztabu szkoleniowego, trenuje z naszym zespołem.
Sobotnie spotkanie o 3. miejsce z Treflem Gdańsk, rozpoczęło się od asa serwisowego Jana Hadravy. Walka na parkiecie w Suwałkach trwała punkt za punkt, lecz z każdą kolejną akcją przeważali gdańszczanie, którzy wykazywali się mocnymi zagrywkami (4:8). Straty w ekipie ze stolicy Warmii i Mazur starali się odrabiać m.in Pietraszko i Hadrava, lecz to było za mało. Pierwsza partia zakończyła się zwycięstwem gości 17:25.
Drugą partię ponownie asem otworzyli akademicy - tym razem pierwszy punkt zdobył Mateusz Poręba. Choć kolejne trzy punkty zdobyli zawodnicy prowadzeni przez Michała Winiarskiego (1:3), to od tego momentu rytm gry nadawali olsztynianie. Dobre zagrywki Pawła Woickiego oraz skuteczna gra całego zespołu, pozwoliły drużynie Indykpolu AZS wyjść na prowadzenie 8:6. W późniejszej fazie seta oba zespoły grały punkt za punkt, lecz olsztynianie ani razu nie pozwolili swojemu rywalowi objąć prowadzenia. I gdy wydawało się, że przy stanie 19:17 dla Indykpolu AZS, set zakończy się łupem akademików, gdańszczanie doprowadzili do wyrównania 21:21. Więcej zimnej krwi w końcówce zachowali podopieczni trenera Paolo Montagnaniego, którzy wygrali 27:25 i doprowadzili w całym meczu do wyrównania.
Początek trzeciej partii ponownie był wyrównany. Na ataki Hadravy, goście odpowiadali uderzeniami Jakubiszaka. W kolejnych akcjach to gdańszczanie przeważali na parkiecie, głównie za sprawą udanych ataków Bartosza Filipaka (6:10). Akademicy próbowali odrabiać starty, zbliżając się w pewnym momencie na dwa "oczka" (13:15), lecz kilka chwil później Trefl ponownie prowadził 19:14. I w tym momencie w polu zagrywki pojawił się Jan Hadrava - dzięki jego asom oraz uderzeniom z drugiej linii, akademicy zdobyli aż 7 punktów z rzędu (21:19)! Ostatecznie set zakończył się zwycięstwem Indykpolu AZS 25:23.
Podrażnieni stratą dużej przewagi w poprzedniej partii gdańszczanie, od początku czwartej odsłony meczu, ruszyli do ataku. Dobrze w ataku spisywał się FIlipak oraz Jakubiszak i to m.in dzięki nim Trefl prowadził 9:6. Straty w ekipie ze stolicy Warmii i Mazur starali się odrobić m.in Pietkiewicz czy Pietraszko, lecz to było za mało. Siatkarze z Gdańska nie dali sobie wydrzeć przewagi, zwyciężając 25:20 i doprowadzając do tie-breaka.
Decydującą partię lepiej rozpoczęli olsztynianie - dzięki atakom Wojtka Żalińskiego, Indykpol AZS prowadził 2:0. Po chwili było już 5:1 dla akademików, a to za sprawą zagrywek Mateusza Poręby. Przy zmianie stron ekipa ze stolicy Warmii i Mazur schodziła przy prowadzeniu 8:3. Pomimo prób "gdańskich lwów", Zielona Armia nie dała sobie wydrzeć przewagi, wygrywając 15:13, jak i całe spotkanie 3:2.
Kolejnym sprawdzianem dla siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn będzie Turniej Partnerstwa Regionalnego w Radomiu i Kozienicach, który odbędzie się w dniach 11-13 października (piątek-sobota). Akademicy zmierzą się w nim z: Cerrad Enea Czarni Radom (gospodarz), Aluron Virtu CMC Zawiercie i GKS Katowice.
Indykpol AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk 3:2 (17:25, 27:25,25:23,20:25,15:13)
Indykpol AZS: Woicki, Pietraszko (9), Poręba (11), Pietkiewicz (8), Żaliński (16), Hadrava (33), Żurek (libero) oraz Sobala, Kowalski (2), Andringa (1), Mika
Trefl: Janusz, Grzyb (11), Crec (10), Jakubiszak (21), Schott (14), Filipak (22), Olenderek oraz Sasak, Janikowski, Mordyl, Majcherski (libero)