Integracja w Łodzi
W gronie dziewięciu tysięcy widzów, którzy oglądali mecz PGE Skra Bełchatów - Iskra Odincowo (3:0) znaleźli się też zawodnicy i trenerzy J.W.Construction OSRAM AZS Politechniki Warszawskiej, którzy w najbliższą sobotę zagrają z mistrzem Polski w Arenie Ursynów w meczu dziewiątej kolejki PlusLigi.
- Wyjazd na mecz do Łodzi miał charakter integracyjny - powiedział trener Krzysztof Kowalczyk. - Było nas około trzydziestu osób. Zawodnikom towarzyszyły ich najbliższe osoby. W okresie przygotowawczym dość często integrowaliśmy się. Od początku rozgrywek, głównie z powodu braku czasu, zaprzestaliśmy takich działań i teraz uznałem, że trzeba do tego powrócić. Przynajmniej raz w tygodniu chcemy mieć takie spotkanie integracyjne. W środę miało ono miejsce w Łodzi na wspaniałym meczu w wykonaniu mistrza Polski.Krzysztof Kowalczyk oczywiście oglądał mecz w Łodzi pod kątem najbliższego spotkania w Warszawie. - Na pewno trudno będzie ugryźć zespół PGE Skry - powiedział. - Niezależnie jednak od wszystkich okoliczności wyjdziemy na parkiet, żeby wygrać.
Przypomnijmy, że w dotychczasowych spotkaniach tego sezonu Radosław Rybak i jego koledzy wszystkie punkty zdobywali na wyjazdach. - Najwyższa pora żeby odczarować Arenę Ursynów, która jest zaczarowana praktycznie ze dwa lata - mówi Krzysztof Kowalczyk. - Myślę, że pomogą nam w tym dodatkowe trybuny jakie są dostawiane w hali na najbliższy mecz. Teraz będziemy mieć widzów z obu stron parkietu i bliżej. W takich warunkach zupełnie inaczej gra się. W drużynie wszystko w porządku. Karel Kvaśniczka wrócił do treningów.
Dziewiąta kolejka zakończy połowę fazy zasadniczej. Przypomnijmy, że cztery najlepsze drużyny w tym momencie rozgrywek zapewnią sobie awans do ćwierćfinału Pucharu Polski. Powrót do listy